wtorek, 4 grudnia 2012

Pachnący anyżkiem gwiazdkowym kompot z suszonych owoców

Ugotowałam  kompot z suszu niby tradycyjny ale dodałam orientalne przyprawy. Wypijam już 3 szklankę. Jest coraz lepszy, bo owoce wciąż uwalniają smaki. W te święta moje tradycyjne potrawy będą podrasowane, trochę pozmieniam. Hm... do finałowego kompotu chcę dodać skórkę z cytryny i pomarańczy. 

                              SKŁADNIKI 

1 opakowanie suszonych owoców z jabłkami, gruszkami, śliwkami wędzonymi 
1 sztuka anyżku gwiazdkowego! (z nim ostrożnie aby nie zdominował smaku)
miód do smaku
kilka goździków
4 plasterki świeżego imbiru
laska cynamonu cejlońskiego 
5 litrów wody źródlanej 

PRZYGOTOWANIE 

Susz przesypać do garnka, dodać przyprawy, zalać wodą. Gotować 30 minut. Wynieść na całą noc w chłodne miejsce.nastepnego dnia można dosłodzić miodem.


4 komentarze:

  1. zakochałam się w tej kompozycji przypraw :) muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam taki kompot, choć nigdy jeszcze nie dodawałam anyżu. Koniecznie muszę to zmienić :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja już czekam do wigilii, żeby się go napić ;)

    OdpowiedzUsuń