sobota, 13 lipca 2013

Dietetyczne serniczki na zimno z czarnymi porzeczkami




Kupiłam koszyczek porzeczek. Czarnych. Miało być ciasto, ale wyszły serniczki na zimno:)
Można jeść bez ograniczeń. Serek 0%, miód lub syrop klonowy. Są mocno owocowe.
Pierwotnie miałam upiec biszkopt, wykroić denka i zalać je masą. Ale je "odchudziłam" .


Skałdniki:

500 g czarnej porzeczki
opakowanie serka President 300 g 0 % tłuszczu
3 łyżki żelatyny
3 łyżki miodu
syrop klonowy do polania


Przygotowanie:

Czarną porzeczkę zmiksuj (można przetrzeć przez sito, jeśli chcesz) zacznij podgrzewać mieszając aby się nie przypaliła. Pod koniec dodaj syrop lub miód. Kiedy się zagotuje dodaj 2 łyżki żelatyny i mieszaj trzepaczką. Pozostaw do lekkiego ostygnięcia, dodaj serek President 0% i zmieszaj. Nalewaj do silikonowej formy na muffiny (wychodzą z niej z wielką łatwością). Wstaw do lodówki aż stężeją. Są słodkie, ale jeśli wolisz jeszcze słodsze polej syropem klonowym. Wyśmienicie smakują z miętą. 

Kwaśnie, no właśnie

16 komentarzy:

  1. Jaki cudowny, letni kolor :) Uwielbiam wszystki lekkie serniczki a latem zdecydowanie te na zimno za to, że można się delektować ich pysznym smakiem bez najmniejszych wyrzutów sumienia :) A wręcz z korzyścią dla zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie oparłabym się takiemu deserowi, za nic ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. pychota :D będziemy tu zaglądać :D pozdrawiamy www.minimanlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. jejku, jejku... ale cudeńka ci wyszły! W dodatku mają tak intensywny kolor, mmmm:)

    OdpowiedzUsuń
  5. pięknie wyglądają! fantastyczny pomysł na letni deser! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny kolorek! Piękne zdjęcia! I wspaniałe serniczki... Jednym słowem IDEALNIE :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Serniczki wyglądają uroczo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie wyglądają. Na pewno też bajecznie smakują :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygladaja cudnie, apetycznie i zdrowo! Wspaniale:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. cudowne :) kolorek dech zapiera :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka piękna galaretka, wczoraj robiłam sojowo porzeczkową :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. z nami blogerkami tak właśnie jest, ma być ciasto a powstaje co inne:D ile razy juz tak miałam:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak dawno u Ciebie nie byłam, a tu same pyszności. Piękne te poreczkowe serniczki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne! I ten kolor... na pewno były pyszne;)

    OdpowiedzUsuń