piątek, 8 listopada 2013

Naleśniki Suzette



Rozpieszczam nas dziś naleśnikami Suzzete. 
Pyszne, aromatyczne i słodkie.
Najlepsze do wykonania sosu będą mandarynki.


 Ciasto:

 szklanka wody 
3/4 szklanki mąki 
1 jajo ekologiczne
szczypta kurkumy
szczypta soli 



Sos:

2 łyżki miękkiego masła
sok z 6 mandarynek
sok z połówki cytryny
skórka z mandarynki i cytryny
kieliszek likieru mandarynkowego (szczęśliwie posiadam prosto z Sycylii:):)
lub pomarańczowego/ lub spirytus
 5 kostek cukru trzcinowego


 Przygotowujemy ciasto i smażymy maleńkie, cieniutkie naleśniczki. 


PRZYGOTOWANIE:

Masło roztapiamy w rondelku, wlewamy do niego sok z owoców oraz dodajemy skórki z owoców. Następnie dodajemy cukier trzcinowy. Wlewamy likier i odparowujemy aż sos stanie się w lepki (czas ok. 15- 20 minut).

PRZYGOTOWANIE NALEŚNIKÓW:

Na czystą patelnię wlej łyżkę sosu, rozprowadź na całą jej powierzchnię i rozłóż naleśnika, po chwili przerzucając go na drugą stronę, tak aby cały był nasączony sosem. Złóż naleśnik trójkąty i tak postepuj z każdym naleśnikiem do kańczenia. Wykładaj na talerze gorące. Dla efektu gorące naleśniki polej spirytusem, podpal i natychmiast podawaj. 
Ja podałam z maleńkiej patelenki.

32 komentarze:

  1. mmmm. dać się pociąć za taki podwieczorek... idę do Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. normalnie szał dla podniebienia! ja mam ostatnio bzika na punkcie pomarańczy, ten aromat..........:) mrrr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tak jak ja:) Skóry nawet nie wyrzucę tylko w herbatę;)

      Usuń
  3. Co za wspaniałości, i to na samym początku długiego weekendu :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, pychota! :) Ten sos to musi być czysta poezja...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, muszę kiedyś sobie takie zrobić. Już od dawna mnie kuszą. Twoje wyglądają cudownie<3

    OdpowiedzUsuń
  6. naleśniki suzette smakują wyjątkowo... wyjątkowo pysznie ! podoba mi się ta mandarynkowa wersja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. aż ślinka cieknie na samą myśl o ich smaku

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyjątkowy smak :) lubię mandarynki - kojarzą mi się ze Świętami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak one pieknie i smakowicie wygladaja, az chce sie jesc:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Naleśniki wyglądają cudownie! Taki klasyczny wg mnie deser, a taki smaczny i szybki do przygotowania :) Same zalety :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nominowałam Cię na swoim blogu do Liebster Award :)! Zapraszam po szczegóły na mojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O ja Cię, ale bym wcięła takie naleśniki, jeszcze ten sok mandarynkowy... pycha. Szkoda, że to z 8 przepis, dzisiaj ruszyła naleśnikowo-placuszkowa akcja na Mikserze Kulinarnym. A te naleśniki nadałyby się idealnie
    Pozdrawiam
    www.basinepichcenie.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. jestem mandarynkowym potworem i gdy tylko je kupię to nie leżą za długo:) w tym roku już pierwsze "zjadanie" za mną:) a naleśniki kuszące:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Te naleśniki biją na głowę wszystkie które do tej pory jadłam. Pozdrawiam:) http://napiecyku.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. ależ rozpusta! Matko, chciałabym jeść je razem z tobą, ten sos <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Z soczkiem... mniam.. coś nowego :) ! Jadłam wczoraj z dżemiksem :) Dziś zjadłabym Twojego ze smakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten sosik!! pycha.
    Co prawda robię juto naleśniki, ale sosik musiała bym jeść sama:(
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Klasyka - niby proste ale jakże wykfintne danie i cudna patelnia do tego. Chętnie wpadłabym na taka ucztę. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniałe. Naleśniki to cudna sprawa, a w takim wydaniu są bardzo wykwintne.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie dość, że naleśniki, to jeszcze taki sos. Rewelacja! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Hymn wysmienite ;) i fajny przejrzysty szablon

    OdpowiedzUsuń
  22. Ooo wszędzie naleśniki królują:) Uwieeeelbiam tę wersję. Pięknie wyglądają na tym niebieskim tle !

    OdpowiedzUsuń
  23. Chodzą za na od dłuższego czasu. Może by tak, na śniadanie? :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Marzą mi się takie naleśniki:)

    OdpowiedzUsuń