piątek, 11 marca 2016

Cepeliny klasyczne z soczewicą bezglutenowe


Tak. Zrobiłam je. Choć nastawiałam się tydzień. Nie jest to szybkie danie- ale szybko się je. Smaczne:) Robi się  dość długo. Bo obieranie, bo gotowanie i studzenie i tarcie.... i gotowanie. 
Ale warto.... :) 
Podaję ilości ziemniaków na sztuki, bo nie mam wagi. Ilość ugotowanych ziemniaków do surowych ma być x2.
Zróbcie z farszem jakim chcecie: pieczarkowym, mięsnym, serowym. 

SKŁADNIKI:

10 średniej wielkości ziemniaków ugotowanych
20 średniej wielkości ziemniaków do utacia surowych
krochmal z tartych ziemniaków
szklanka mąki ziemniaczanej
sól

10 ziemniaków obierz i ugotuj. Przeciśnij przez praskę i odstaw do wystudzenia. 
Resztę ziemniaków zetrzyj na tarce i i odsącz na sicie. Kiedy woda z ziemniaków odsączanych ustanie, odlej wodę, zbierz z dna krochmal i dodaj do surowej masy. Ugotowane ziemniaki połącz z surowymi i dodaj ok szklanki maki ziemniaczanej. Wyrabiaj, aż zrobi się zwarte ciasto. Możliwe, że będzie trzeba podsypać jeszcze mąki - w zależności od mączystości ziemniaków. U mnie nie trzeba było. 
Wyjmij masę na blat, zrób gruby wałek i podziel ciasto na równe części. Na środku ciasta włóż farsz i zrób wrzecionowaty kształt cepelina. Mnie wyszło 10 sztuk cepelinów. 
Nadziewaj ulubionym farszem.

Farsz z soczewicy:

szklanka ugotowanej czerwonej soczewicy
cebulka szalotka zeszklona wraz z posiekanym czosnkiem
kumin
natka pietruszki
sól do smaku
pieprz


Farsz serowy:

kostka białego sera
kminek do smaku ok pół łyżeczki
sól i pieprz do smaku
zeszklona szalotka pokrojona w kosteczkę 

Gotowanie:

W dużym garnku zagotuj wodę. Posól. Gotuj cepeliny ( u mnie na raz weszło po 5 sztuk ) na średnim  ogniu od momentu wypłynięcia ok 15-20 minut.

Polej ulubionym olejem tłoczonym na zimno.
Ja wybrałam http://www.kujawski.pl/ lniany .

czwartek, 10 marca 2016

Szampan z soku brzozy

Za chwilę będzie można zebrać sok z brzozy. Niezwykle zdrowy. Stosowany w medycynie ludowej jako lek przeciwnowotworowy, na bóle reumatyczne i  chorobę wrzodową żołądka. Świeży sok z pnia brzozy, pąków i młodych liści zawiera mnóstwo witamin i minerałów, wzmacnia odporność.

Przeczytałam kilka lat temu  przepis na szampana z soku brzozowego. Ale zwykle przegapiałam termin. W tym roku zapisałam w kalendarzu. Ten termin nadchodzi.
W książce Zofii Zawistowskiej "Napoje domowe" znalazłam przepis:
" Z końcem marca lub początkiem kwietnia, kiedy brzozy zaczynają pączkować, wywiercić w pniu małym wiertełkiem dziurkę na około 6 cm głębokości. Włożyć w otwór zagięte piórko gęsie, ściągnąć płynący sok do butelek. Sok ten nazywa się oskoła. Otwór zabić kołeczkiem a rankę zalepić woskiem. Wlać sok do naczynia, dodać cukier, kwasek winny, przecedzony sok cytrynowy i karmel zrobiony z 5 kostek cukru. Przykryć naczynie organtyną. Pozostawić na 3 miesiące do sfermentowania. Gdy płyn się oczyści i przestanie fermentować, zlać do butelek, zakorkować i wstawić do piwnicy. We flaszkach będzie wino ponownie fermentować - nalane do szklaneczki musuje jak szampan. W zimnej piwnicy da się długi czas przechowywać"

Myślę, że uda się w tym roku poprosić o sok moje brzozy z działki. Daruję sobie też gęsie piórko;) Nie mam doświadczenia w przygotowywaniu napojów wyskokowych. Jedynie likier udało mi się zrobić.

Jakie Wy macie doświadczenia z sokiem z brzozy?

wtorek, 8 marca 2016

Warsztaty wielkanocne z Lidl_ mazurek bezglutenowy


 W miniony piątek miałam przyjemność uczestniczyć warsztatach Wielkanocne wypieki z Lidlem.


Stanowska były kompletnie wyposażone w składniki do wypieku:
baby wielkanocnej
mazurka
paschy


Mnie pobadała się konwencja warsztatów. Najpierw Paweł Małecki pokazywał jak zrobić ciasto, a następnie uczestnicy przy swoich stanowiskach zajmowali się własnymi wypiekami.


Otrzymaliśmy certyfikaty z podpisem mistrza Pawła Małeckiego. 
Jestem z niego dumna, choć przyznam, że trafiłam do grupy 6 osobowej i nie miałam co robić. 
Za to wiedzę cenną jaką posiadłam od Pawła przełożę na swoje wielkanocne i przyszłe wypieki.
Wspaniała lekcja pieczenia.



Cudowna organizacja zespołu Lidl. Dziękuję, za to, że mogłam być uczestniczką.
Zdjęcia i przepis: Lidl Polska


Pozwoliłam sobie napisać i podzielić się z Wami przepisem na mazurek czekoladowy.
Zrobiłam próbę w domu. Dodatek porzeczki czarnej obowiązkowy ! Wspaniale się komponuje.

Przepis Paweł Małecki


Ciasto czekoladowe bez mąki

 6 jaj

80 g cukru

 200 g czekolady deserowej

 50 g masła



Ganasz czekoladowy

 200 g śmietanki 30%

 200 g czekolady deserowej

 2 łyżki miodu

2 łyżki miękkiego masła

20 ml whisky lub likieru

 dżem z czarnej porzeczki (konieczny- smak bajeczny)

Ciasto czekoladowe bez mąki

W garnku rozpuszczamy masło, następnie wrzucamy kawałki czekolady – całość podgrzewamy do momentu rozpuszczenia się czekolady. Białka ubijamy na sztywną pianę (żółtka odstawiamy), podczas ubijania stopniowo dodajemy cukier. Do ubitej piany dodajemy żółtka, dokładnie mieszamy oraz stopniowo wlewamy rozpuszczoną czekoladę z masłem. Całość bardzo delikatnie mieszamy. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia równomiernie rozsmarowujemy masę. Pieczemy w temperaturze 180°C przez 10-12 minut\. Następnie ciasto odstawiamy do wystygnięcia. Ciasto wyjmujemy z blachy i kładziemy na desce.  Śmietankę zagotowujemy z miodem.
Do śmietanki wrzucamy pokruszoną czekoladę, po chwili mieszamy do momentu całkowitego rozpuszczenia się czekolady. Mieszając, dodajemy miękkie masło. Możemy dodać 20 ml whisky lub likieru. Masę przelewamy do miseczki, odstawiamy do momentu uzyskania konsystencji miękkiego masła.  Upieczone ciasto dzielimy na 4 równe części. Pierwszą część delikatnie smarujemy dżemem z czarnej porzeczki. Warstwę z dżemem przykrywamy kolejną częścią ciasta i delikatnie smarujemy ją ganaszem czekoladowym, układamy kolejną część ciasta, smarujemy ją ganaszem i przykrywamy ostatnią częścią ciasta. Mazurek wstawiamy do lodówki na mniej więcej 30 minut. Odrobinę ganaszu zostawiamy do dekoracji, resztę podgrzewamy w mikrofalówce w celu uzyskania konsystencji polewy. Rozpuszczony ganasz mieszamy.  Schłodzone ciasto oblewamy podgrzanym ganaszem. Następnie ciasto dekorujemy rozetkami za pomocą papierowego kornetu z ganaszem czekoladowym. Na mazurku układamy dekorację z suszonych i kandyzowanych owoców, pistacji i migdałów



Jeszcze raz serdecznie dziękuję Lidl Polska. Za naukę, organizację i słodkie prezenty.

Wszystkie składniki dostępne w sklepach Lidl.

poniedziałek, 7 marca 2016

Soczewica po bretońsku

Zielona soczewica po bretońsku a'la fasolka.

SKŁADNIKI

250 g zielonej soczewicy
puszka pomidorków pelati
cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
2 szt suszonych pomidorów (nadają wspaniałego głębokiego smaku )
sól i pieprz do smaku
chudy boczek wędzony lub płaska łyżeczka wędzonej papryki dla wegetarian
olej rzepakowy do smażenia
pół łyżeczki ziół: cząbru, majeranku, kminku, 
liść laurowy, 
kilka ziarenek ziela angielskiego

PRZYGOTOWANIE:

Ugotować w osolonej wodzie soczewicę (15 minut). Odcedzić. Cebulę z czosnkiem zeszklić. Zrumienić  boczek. Wrzucić do cebuli. Dodać  przecier, pokrojone w paseczki suszone pomidory, podsmażyć chwilkę. Wlać pomidory z puszki. Wrzucić zioła, przyprawy i soczewicę. Dusić około 15 minut do miękkości. Dolać wody jeśli soczewica za bardzo wchłonie sos. Podawać z zieloną natką.