"Jesteś tym co jesz" czytam w prasie, słyszę w radiu, telewizji. Dlatego przygotowałam pasztet z pestek dyni i czerwonej soczewicy. Do tego suszone pomidory i odrobina chrzanu.
Wysłuchałam wykładu w sieci na temat pestek dyni i soczewicy. Pomidory wykazują właściwości przeciwutleniające, a właściwie likopen w nich zawarty. Ważne, by spożywane przez nas pokarmy wzmacniały zarówno ciało, jak i umysł.
Pestki dyni warto jeść podprażone, będą łatwostrawne. Pestki są doskonałym źródłem: magnezu, cynku, fosforu czy żelaza. Zawierają TRYPTOFAN pomocny w bezsenności czy w stanach obniżonego nastroju. Świeże pestki zwalczają pasożyty. Źródło witaminy młodości E, doskonałe na układ nerwowy.
szklanka czerwonej soczewicy
opakowanie pestek dyni (100 gram)
cebula i ząbek czosnku
olej
5 suszonych pomidorów
sól
ziele angielskie
liść laurowy
łyżeczka chrzanu tartego
2 jaja
pół łyżeczki chili w proszku
Soczewicę ugotować z liściem laurowym i zielem w osolonej wodzie, odcedzić. Pestki dyni uprażyć. Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na oleju. Wystudzić wszytko.
Zmielić w malakserze wszystkie składniki. Przełożyć do wcześniej przygotowanej formy i piec w 180 stopniach ok 40 minut.