Zostało już niewiele czasu do świąt. Zatem czas na zakwas z buraków.
Zakwas na wigilijny barszcz, ale nie tylko.
Zróbcie go więcej, bo picie zakwasu jest bardzo korzystne dla zdrowia. To naturalny probiotyk, ale także bogactwo antyoksydantów.
Mój zakwas już fermentuje. Jeszcze kilka dni i będzie gotowy.
Ten przepis pochodzi z warsztatów kulinarnych z Martą Dymek z Jadłonomii.
Jeżeli chcecie więcej wiedzieć czym jest i jakie ma działanie probiotyk, poczytajcie na stronie "Droga do siebie" Probiotyk- czym jest i jakie ma działanie.
Autor wyczerpująco poruszył temat probiotyków.
SKŁADNIKI:
duży słój z gumką
500 g buraków
2 ząbki czosnku
2 liście laurowe
2 ziela angielskie
łyżeczka soli
kilka ziarenek czarnego pieprzu
500 ml wody źródlalnej lub zimnej przegotowanej
PRZYGOTOWANIE:
Buraki obierz i umyj. Pokrój w grube plastry. Ułóż ciasno w czystym słoju. Dodaj przyprawy. Wsyp sól do odmierzonej ilości wody i wymieszaj. Zalej nią buraki tak, aby były całkowicie nią pokryte. Zamknij słój. Odstaw do kuchennej szafki na około 5-6 dni. Po tym czasie w zależności od kwaśności zakwasu można go odstawić jeszcze na kilka dni.
Z pozostałych buraków z zakwasu można zrobić pyszną sałatkę, np. z olejem z konopi lub lnianym.
Wigilia bez barszczu to nie Wigilia!
OdpowiedzUsuńFaktycznie- trzeba już pomyśleć o zakwasie :)
Taki domowy zakwas na barszcz to najlepsze co może być! Muszę spróbować taki przygotować :)
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie Wigilii bez barszczu, a taki domowy zakwas sprawi że będzie on miał wspaniały smak i aromat :-)
OdpowiedzUsuńDomowy barszcz robiłam tylko raz i nie była to udana próba. Ale może na te święta podejmę jeszcze jedną próbę;)
OdpowiedzUsuńTego się też obawiam, b on lubi nie wyjść.
Usuńdomowy nie ma sobie równych! :)
OdpowiedzUsuńOj przyda się przyda :D
OdpowiedzUsuńU mnie jest grzybowa zawsze ale może w tym roku...kto wie, może będzie barszczyk?;)
OdpowiedzUsuńZakwas to podstawa dobrego barszczyku :) Ja też robię w domu :)
OdpowiedzUsuńSuper, ja też już niedługo będę robiła swój zakwas, tylko ze starej kucharskiej książki mojej babci. Tak czy siak, jaki by nie był, na takim domowym zakwasie barszcz nabiera tej głębi i jest po prostu wspaniały ;)
OdpowiedzUsuńRobię też swój, domowy. lubię po prostu pić taki zakwas:)
OdpowiedzUsuńJa też robię. Domowy zakwas nie ma sobie równych :)
OdpowiedzUsuńTeż robię i bez zakwasu nie barszczu
OdpowiedzUsuńZakwas obowiązkowo przed każdymi świętami i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńNiestety barszczu na zakwasie nie możemy jeść, więc na Wigilię zawsze mama nam robi wywar z warzywno buraczany :) Może to nie to samo ale też go lubimy :)
OdpowiedzUsuńwoda mineralną? jestem zaskoczona - ja swój też zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńAch, aż nie mogę się doczekać barszczyku na święta :)
OdpowiedzUsuńU mnie też obowiązkowy.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Obowiązkowo co roku, musi być :D
OdpowiedzUsuńJedno z niewielu dań, które mogę jeść na Wigilii;)
OdpowiedzUsuńJedno z niewielu dań, które mogę jeść na Wigilii;)
OdpowiedzUsuńTeż muszę sobie zrobić ;)
OdpowiedzUsuńNie ma lepszego barszczu czerwonego jak ten ugotowany na domowym zakwasie. Staram się unikać tych sklepowych i za każdym razem zakwas robić w domu. Nie tylko smaczny, ale i zdrowy :)
OdpowiedzUsuńPrzepis na zakwas idealny zawsze się przyda. W tym roku na pewno z niego skorzystam :)
OdpowiedzUsuńDomowy zakwas na barszczyk to super sprawa. Dla mnie bez barszczu nie ma świąt. Ale ja to jestem barszczoholiczka :))
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z wodą mineralną :)
Pozdrawiam.
Domowy zakwas na barszczyk to super sprawa. Dla mnie bez barszczu nie ma świąt. Ale ja to jestem barszczoholiczka :))
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z wodą mineralną :)
Pozdrawiam.
Do momentu aż nie wypróbowałem takiego barszczu z zakwasem w zeszłym roku, nie wiedziałem co tracę :D
OdpowiedzUsuń