Dostaliśmy od dziewczyny mojego syna piękne, dorodne białe koźlaki. Duże i zdrowe kapelusze. Syn przyniósł mi je w okolicy 24:00, wiec kiedy zobaczyłam już myślami robiłam z nich krem. Na grzybach się znam. Jako dziecko chodziłam z rodzicami i siostrą do dużego lasu. Jakie to były emocje, kiedy znajdowałyśmy sporą gromadkę grzybów. Wspaniałe wspominania.
SKŁADNIKI:
4-5 kapeluszy świeżych białych kapeluszy
pół selera
marchewka
cebula biała
ziele angielskie
liść laurowy
10 cm gałązka rozmarynu
1,5 litra bulionu
olej
grzanki
śmietanka kremówka
śmietanka kremówka
PRZYGOTOWANIE:
Umyj delikatnie kapelusze wilgotnym ręcznikiem papierowym. Pokrój w plastry.
Cebulę pokrój w kostkę, zeszklij na łyżce oleju rzepakowego. Dodaj pokrojone w plastry grzyby. Duś kilka minut. Dodaj pokrojonego w spore kawałki selera i marchew. Całość zalej bulionem. Dodaj przyprawy. Gotuj 20-25 minut. Przed miksowaniem wyjmij rozmaryn i liść laurowy. Zmiksuj zupę na krem.
Podawaj z grzankami.
Podawaj z grzankami.