Dostaliśmy od dziewczyny mojego syna piękne, dorodne białe koźlaki. Duże i zdrowe kapelusze. Syn przyniósł mi je w okolicy 24:00, wiec kiedy zobaczyłam już myślami robiłam z nich krem. Na grzybach się znam. Jako dziecko chodziłam z rodzicami i siostrą do dużego lasu. Jakie to były emocje, kiedy znajdowałyśmy sporą gromadkę grzybów. Wspaniałe wspominania.
SKŁADNIKI:
4-5 kapeluszy świeżych białych kapeluszypół selera1 marchewka1 cebula biała2-3 ziarenka ziela angielskiegoliść laurowy10 cm gałązka rozmarynu1 litr bulionuolejśmietanka kremówka lub serek śmietankowy
PRZYGOTOWANIE:
Umyj delikatnie kapelusze wilgotnym ręcznikiem papierowym. Pokrój w plastry.
Cebulę pokrój w kostkę, zeszklij na łyżce oleju rzepakowego. Dodaj pokrojone w plastry grzyby. Duś kilka minut. W garnku umieść pokrojonego w spore kawałki selera i marchew i wlej bulion. Dodaj przyprawy. Gotuj 15 minut. Po tym czasie dodaj uduszone grzyby z cebulą i gotyj 5 minut. Przed miksowaniem wyjmij rozmaryn i liść laurowy. Zmiksuj zupę na krem.
Podawaj z grzankami i śmietanką lub serkiem.
