Drożdżowy chlebek odrywany pogacza. Jest to chlebek z kuchni bułgarskiej. Pieczony na każde święto w Bułgarii.
SKŁADNIKI:
0,45 kg mąki (u mnie orkiszowa) typ 650
drożdże (7 g suchych) –(słyszałam że oryginalnie robiony był na sodzie)
jogurt naturalny (ok. 210 ml) – użyłam jogurtu greckiego
1 jajko
1 łyżka oliwy z oliwek
1/2 łyżeczki soli (4g)
miód 1 łyżka
70 ml mleka
1 żółtko rozkłócone z mlekiem (do smarowania) lub masło
tortownica o średnicy 20 cm
Do smarowania:
w miseczce roztrzepujemy 1 żółtko z 20 ml mleka
Ciasto:
do małej miseczki wsypujemy 30 g mąki 50 ml mleka i drożdże – odstawiamy na 15 min. do wyrośnięcia.
PRZYGOTOWANIE:
Do dużej miski przesiewamy 420 g mąki, robimy dołek i wlewamy roztrzepane całe jajko, dodajemy jogurt i wlewamy wyrośniętą mieszaninę z drożdżami. Dodajemy łyżkę miodu, łyżkę oliwy z oliwek i sól. Całość zagniatamy ok. 8-10 minut i odstawiamy pod przykryciem na 45 min.
Po tym czasie krótko zagniatamy ciasto 1-2 minuty i wałkujemy dwa placki o średnicy 30-35 cm.
Placki smarujemy żółtkiem roztrzepanym z mlekiem lub masłem. Każdy płat przecinamy na dwie połówki. Każdą połówkę składamy na pól i smarujemy jeszcze po wierzchu. Takie półksiężyce zwijamy w rulon i z każdego z nich wycinamy trzy rolki o wysokości ok 4-5 cm. Ustawiamy je dokoła tortownicy smarujemy po wierzchu żółtkiem z mlekiem i odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia na 30-40 min w zależności od temperatury. Ciasto powinno zrównać się lub nawet wychodzić ponad krawędź tortownicy. Piec 30 min w temp. 200 stopni C.