sobota, 9 września 2017

Powidła śliwkowe bez cukru


Powidła ze śliwek węgierek bez cukru.

SKŁADNIKI:

5 kg śliwek węgierek
pół łyżeczki skórki z pomarańczy 
duży gar



PRZYGOTOWANIE:

Wymyć i wypestkować owoce. Zagotować a następnie zmniejszyć palnik na mały i smażyć powidła około 2 godz. Wyłączyć i pozostawićje do ostygnięcia do następnego dnia.

Drugiego dnia śliwki smażyyć na małym ogniu, do momentu odparowania wody i uzyskania konsystencji dość gęstych powideł. Dodać skórkę z pomarańczy najlepiej ekologiczną, i dalej smażyć. Uwaga łatwo się przypalają, więc często mieszać.



Gorące powidła przekładać do przygotowanych, czystych i wyparzonych  słoików. 


Słoiczki z powidłami umieszcić w garnku z wodą na ściereczce (po włożeniu słoików woda musi sięgać 3/4 ich wysokości). Słoiki nie mogą się stykać w garnku. Wodę doprowadzamy do wrzenia a następnie na małym ogniu gotować przez ok. 10 minut.

Słoiki wyciągamy ostrożnie, aby się nie poparzyć ściereczką z garnka, odwracamy do góry dnem i pozostawiamy do wystudzenia.



piątek, 8 września 2017

Sos z maślaków z penne


Uwielbiam grzyby. Dostałam dziś maślaki. Babcia moja mówiła, że to najlepsze grzyby.
I są! 
Dziś zrobiłam z nich sos do makaronu penne.

czas przygotowania: 20 minut

SKŁADNIKI:

maślaki
2 łyżki masła 
sól i pieprz do smaku
cebula biała spora 
parmezan 2-3 łyżki
pietruszka do smaku
makaron penne po 100g na osobę

PRZYGOTOWANIE:

Zdejmij z grzybów śluzowatą skórkę. Cebulę  pokrój w kostkę i zeszklij na maśle, potem dodaj pocięte na paski grzyby, dodaj sól i pieprz. Duś, aż grzyby będą miękkie. Ugotuj makaron, swój ulubiony. Odcedź.
Wyłóż na talerz dodaj grzyby, zetrzyj parmezan i posyp natką.




wtorek, 5 września 2017

Dobry adres Brofaktura i udany grill z Sokołowem

     
W zabytkowej Hali Targowej w Siedlcach na powierzchni 800 metrów powstała Brofakrura. Oprócz restauracji, w której można dobrze zjeść, warzy się  także piwo. Powstaje kilka gatunków lokalnego piwa. Można je kupić na miejscu. Smakosze tego trunku będą zachwyceni.


Hala Targowa Brofaktura.



Wraz z blogerami mieliśmy okazję spróbować aż czterech smaków piwa.
Mnie najbardziej smakowało piwo z mniszkiem i jaśminem.



Po wizycie w Brofakturze pojechaliśmy do Woli Suchożebrskiej, gdzie Sokołów przygotował dla nas miłe popołudnie, pełne rozmów, śmiechu, pysznego jedzenia.




Szef kuchni Sokołowa Dominik Moskalenko opowiadał nam o mięsach dojrzewających, a my delektowaliśmy się różnymi gatunkami piwa. O piwach opowiadał nam młody fascynat piwa. I mimo młodego wieku posiada ogromną wiedzę. A piwa były wspaniałe. Na pewno nigdy bym ich nie poznała. Ani smaku ani ich historii.








Do grillowanych porcji mięsa ustawiła się długa kolejka.



A do grilla wiadomo: piwo!


Kolorowe i soczyste hamburgerki.



Serdecznie dziękuję Brofakturze i firmie Sokołów za zaproszenie. A wszystkim blogerom za atmosferę. Dobrze było Was spotkać.