Dziś była próba wypiekania mazurka z galaretką. Kupiłam mrożone żurawiny i to wąsnie z nij zrobiłam galaretkę.
Mazurek wyszedł smaczny- jednak muszę bardziej obciążyć dno, podczas pieczenia bo ciasto się lekko wybrzuszyło w jednym miejscu. Nie nakłuwałam ciasta widelcem bo przez dziurki mogłaby wyciekać galaretka.
Ciasto
szklanka mąki
3 łyżki cukru pudru
1 łyżka śmietany
żółtko
1/3 kostki masła zimnego
PRZYGOTOWANIE:
Zagnieść ciasto z podanych składników i schować do lodówki na 30 minut. Potem rozwałkować dość cienko, wyłożyć formę, obciąż ciasto z wierzchu i piec w 180 stopniach ok. 20 minut do zrumienienia.
Galaretka:
opakowanie mrożonych żurawin
3 łyżki ksylitolu/ cukru
żelatyna (użyj odpowiedniej ilości ,w zależności od uzyskanego soku)
Żurawinę przesyp do naczynia i zagotuj. Przez sito przetrzyj owoce. Do gorącej masy wsyp żelatynę. Wymieszaj dokładnie. Wystudź. Przelej na ciasto i schłódź w lodówce.