Dziś była próba wypiekania mazurka z galaretką. Kupiłam mrożone żurawiny i to wąsnie z nij zrobiłam galaretkę.
Mazurek wyszedł smaczny- jednak muszę bardziej obciążyć dno, podczas pieczenia bo ciasto się lekko wybrzuszyło w jednym miejscu. Nie nakłuwałam ciasta widelcem bo przez dziurki mogłaby wyciekać galaretka.
Ciasto
szklanka mąki
3 łyżki cukru pudru
1 łyżka śmietany
żółtko
1/3 kostki masła zimnego
PRZYGOTOWANIE:
Zagnieść ciasto z podanych składników i schować do lodówki na 30 minut. Potem rozwałkować dość cienko, wyłożyć formę, obciąż ciasto z wierzchu i piec w 180 stopniach ok. 20 minut do zrumienienia.
Galaretka:
opakowanie mrożonych żurawin
3 łyżki ksylitolu/ cukru
żelatyna (użyj odpowiedniej ilości ,w zależności od uzyskanego soku)
Żurawinę przesyp do naczynia i zagotuj. Przez sito przetrzyj owoce. Do gorącej masy wsyp żelatynę. Wymieszaj dokładnie. Wystudź. Przelej na ciasto i schłódź w lodówce.
Świetna forma i jaki cudny mazurek wyszedł! :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tym mazurkiem! <3
OdpowiedzUsuń:) dziękuję:)
UsuńTaka mała blaszka w sam raz do ciepłej rodzinnej herbatki :D
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek! :)
OdpowiedzUsuńWspaniały :-) wygląda cudnie :-)
OdpowiedzUsuńCo za kolor<3
OdpowiedzUsuńŚliczny. Imponujący. Sama bym chętnie spróbowała:)
OdpowiedzUsuńDołączam życzenia świąteczne... Radosnych, rodzinnych i wesołych Świąt Wielkanocnych. Miłego wypoczynku... :)
Usuńwygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńjej! ekstra! wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńJaki świetny! Strasznie uroczy :)
OdpowiedzUsuńNo cudny jest! Ten kolor wciąga :))
OdpowiedzUsuńja tam na kawałeczek bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie, kolor ma fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kwaśne ciasta i kruche spody, więc dla mnie to mazurek idealny! :)
OdpowiedzUsuńoj lubię wszelkiej maści galaretki .... pycha!
OdpowiedzUsuńWygląda zjawiskowo:-)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie piękny, inny niż wszystkie!
OdpowiedzUsuńślicznie Ci wyszedł! chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńwygląda bajecznie! <3 te kolory.. :)
OdpowiedzUsuńKolor wygląda niesamowicie! Super pomysł na niespotykany mazurek :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Cudnie wygląda!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że chłopakom smakowało, u mnie niestety nie ma smakoszy mazurków w żadnej postaci.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:-)
moja Droga, po prostu piękna ozdoba stołu!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny! Mazurka w takiej żurawinowej odsłonie jeszcze nie widziałem :)
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie! :) pycha!
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie i coś czuję, że smakuje równie dobrze!
OdpowiedzUsuńPiękny, ogromnie mi się spodobał, kolor zniewalająco wiosenny. Pięknie zaprezentuje się na świątecznym stole :) Ciepłych, spokojnych i rodzinnych świat Ci życzymy. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł , kolor cudny:) Wesołych Świat :)
OdpowiedzUsuńJest taki piękny, minimalistyczny!!! Wesołych Świąt! :)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki mazurek! Taki z klasą! Radosnej Wielkanocy!
OdpowiedzUsuńMazurek i galaretka-dla mnie nowe, genialne połączenie :) Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńJest przepiękny :) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńPysznego swietowania!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę spokojnych Świąt w gronie najbliższych :))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :) A jak musi smakować :))
OdpowiedzUsuńŚliczny!!
OdpowiedzUsuńRadosnego Świętowania!!
Pozdrawiam
Wspaniały mazurek, z pewnością szybko zniknął ze świątecznego stołu :-)
OdpowiedzUsuńpiekny :)
OdpowiedzUsuń