Czekoladowe burgery z owocami

Zbliżają się Walentynki a ja mam dla Was coś niesamowitego! Słodkie burgery pełne zdrowych składników.  Bułeczki są czekoladowe, mięciutkie wypełnione kremem z daktyli i gorzkiej czekolady z owocami. Użyłam pomarańczy i banana a całość posypałam chrupiącym surowym kakao. Dobrze smakowałby tu plaster ananasa czy plasterki truskawek. Można bawić się smakami. Kiedy się je zjada czujesz, że jesz coś zdrowego a zarazem słodkiego. Świetne na śniadanie, do lunchbox'u i na Walentynki. Krem daktylowy możecie zrobić kilka dni wcześniej, a burgery zagnieść rano lub wieczorem i schować do lodówki jeśli to ma być śniadanie. 

Składniki: 

Krem daktylowo -czekoladowy

150 g daktyli ( najlepiej medjool)

100 g gorzkiej czekolady np. 70%

Daktyle zalewamy wodą na kilka godzin. Medjool szybko miękną, te zwykłe wymagają kilku godzin aż staną się miękkie.

Kiedy daktyle są miękkie odsączamy je na sicie a gorzką czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Do rozpuszczonej czekolady dodajemy daktyle i miksujemy na gładki krem. Przekładamy do czystego słoiczka. Zakręcamy kiedy przestygnie. 

Ciasto na słodkie czekoladowe burgery:

na 6 sztuk

250 g mąki orkiszowej jasnej

1/2 kostki drożdży ( dałam 21 g. miałam mała kostkę ważącą 42 g) lub 1/2 opakowania suchych drożdży czyli jakieś 4 g.)

2 czubate łyżki dobrego kakao

szczypta soli

1-2 czubate łyżki cukru trzcinowego/ miodu lub erytrytolu/ksylitolu

aromat np. rumowy

80 -100  ml mleka/ napoju migdałowego 

40 ml oleju

1 łyżka rodzynek ( jeśli lubisz)

jajo 

1 żółtko do posmarowania, rozbełtane z odrobiną zimnej wody

Przygotowanie:

Podgrzać lekko mleko i rozpuścić drożdże. Mąkę przesiać razem z kakao. Do mąki wlać mleko z drożdżami, dodać cukier, szczyptę soli, aromat, rodzynki, olej i wbić jajo. Wyrabiać ok. 8-10 minut. Kiedy ciasto będzie elastyczne nałożyć na miskę czepek albo przykryć folią. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce aż podwoi swoją objętość (60-90 minut). Z wyrośniętego ciasta uformować bułeczki  dzieląc ciasto na sześć równych części. U mnie wszyły po 80 g. każda. Bułki ułożyć na wyłożonej papierem blasze do pieczenia. Przykryć ściereczką, odstawić do wyrośnięcia na kolejne 30 min. Można też ułożyć je do tortownicy tak aby po wypieczeniu dały się odrywać. Wierzch bułek posmarować roztrzepanym żółtkiem z wodą. Rozgrzać piekarnik do 200 stopni C. Piec ok. 20 min. Przestudzone bułki przekroić na pół i uzupełnić dodatkami. Każdą połówkę bułki  posmarować kremem daktylowo- czekoladowym, położyć plaster pomarańczy, ananasa, kilka plastrów banana, posypać np. surowym kakao i przykryć górną częścią bułki.