Kasia piecze wspaniałe ciasteczka. Ale te postanowiłam supiec. Ze swojej strony zamieniłam tylko cukier na cukier kokosowy.
Składniki:
200 g gorzkiej czekolady z wysoką zawartocią kakao (u mnie 70%)
70 g masła
2 duże jajka
60 g mąki (dałam orkiszową)
3/4 szklanki cukru kokosowego
1 łyżka kakao
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia lub sody
1/3 łyżeczki mielonej wanilii
Przygotowanie:
Czekoladę łamiemy na kawałki, dodajemy masło i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Ważne aby miska nie dotykała gotującej się wody. Czekoladowo maślaną masę studzimy. Jeśli zależy nam na czasie, wkładamy miskę do zimnej wody i mieszmy aby szybciej wystygła.
Jajka wybijamy do miski i ubijamy z cukrem kokosowym oraz wanilią ok. 5 minut.
Do naczynia przesiewamy mąkę z kakao i z proszkiem do pieczenia. Wlewamy ostudzoną masę czekoladowo maślaną i ponownie miksujemy na średnich obrotach. Na koniec dodajemy przesiane składniki z miseczki i dokładnie mieszamy już za pomocą szpatułki, tak aby składniki tylko się połączyły.
Całość wkładamy do zamrażarki na około 10 minut. Następnie wykładamy łyżką do lodów porcję masy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia w znacznej odległości od siebie. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C (grzanie góra - dół) na około 12 - 14 minut.
Rada Kasi: Po upieczeniu ciasteczka są miękkie, dlatego odczekajmy około 15 minut, zanim zdejmiemy je z blaszki.
Ciasteczka przechowujemy w dużym słoju, pojemniku próżniowym lub metalowej puszce.
Inne przepisy, które mogą ci się spodobać:
• Ciastka owsiano sezamowe w 15 minut
• Ekspresowe ciastka owsiane z masłem orzechowym i solą