To najlepsze danie z bakłażana jakie mogę polecić. Na targu kupiłam kolorowe bakłażany i zrobiłam z nich gulasz po hindusku z mnóstwem aromatycznych przypraw. Do gulaszu zrobiłam chlebki i jedliśmy je mieszając w gulaszu.
Składniki:
3 spore bakłażany (dowolne)
3 pomidory sparzone obrane ze skórki (polecam te podłużne, mięsiste)
cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka startego imbiru
1 łyżeczka: kminu rzymskiego i kurkumy
1/2 łyżeczki kolendry w ziarnach i papryki ostrej (według preferencji)
3-5 liści curry ( jeśli nie macie, nie dodawajcie będzie i tak pyszne bez tego składnika)
1 łyżeczka czubata garam masala
natka kolendry
sól i pieprz do smaku
oliwa z oliwek ok. 3 łyżek
Na chlebki:
szklanka mąki orkiszowej lub pszennej + do podsypywania
1 łyżka oliwy lub rozpuszczonego masła
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
woda ok 1/2 szklanki
Przygotowanie:
Bakłażana myjemy i kroimy w kostkę (2 cm), posypujemy solą odstawiamy aby sól wyciągnęła z nich wodę. Po 15 minutach wycieramy bakłażany z nadmiaru wody ręcznikiem papierowym. Smażymy na suchej patelni (smażymy partiami). Po obsmażeniu bakłażana do rondla Wlewamy oliwę i przyprawy smażymy kilka minut, dodajemy cebulę, czosnek i imbir, następnie pomidory i dusimy kilka minut. Dodajemy bakłażany i dusimy mieszając od czasu do czasu (40 minut). Jeśli jest dużo płynu zdejmujemy pokrywkę i odparowujemy wodę. Następnie z podanych składników na chlebki zagniatamy ciasto, dzielimy na porcje i rozwałkowujemy podsypując mąką. Wypiekamy na suchej patelni np. naleśnikowej.