Składniki:
800 g jogurtu greckiego (temperatura pokojowa)
120 ml syropu daktylowego lub melasy
5 jaj
1/2 kostki miękkiego masła
skórka otarta z połówki pomarańczy
mąka ziemniaczana 2 łyżki
mąka orkiszowa 1 łyżka
Przygotowanie:
Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywno. Miękie masło wkładamy do misy i ucieramy z syropem daktylowym, nastepnie dodajemy po jednym żółtku i miksujemy. Po skończeniu żółtek dodajemy jogurt, przesiane mąki, skórkę z pomarańczy i trzepaczką ( już bez miksera) mieszamy na jednolitą masę. Nastepnie dodajemy 1/3 ubitej piany z białek, potem kolejną partię białek i mieszamy do uzyskania jednolitego ciasta. Przelewamy do formy ( u mnie obręcz cukiernicza 18 cm wysmarowana tłuszczem a boki rantu wyłożone papierem do pieczenia). Pieczemy 80 minut w 160 stopniach C. Po skończeniu pieczenia sernik zostawiamy do wystygnięcia w piekarniku. Następnie schładzamy w lodówce. Potem dekorujemy.