SKŁADNIKI:
500 g mąki
50 g miękkiego masła
1 łyżka miodu akacjowego / cukru
1 łyżeczka soli
230 ml mleka
100 ml wody
2 czubate łyżki mleka w proszku
1 jajko
20 g świeżych drożdży
PRZYGOTOWANIE:
Do miski dodaj mąkę, mleko w proszku, miękkie masło, miód lub cukier i rozpuszczone w mleku drożdże, następnie dodaj wodę i jajko. Zacznij wyrabiać ciasto ręką przez około 10 minut. Przykryj miskę czepkiem lub ściereczką i odłuż do wyrastania w ciepłe miejsce na około godzinę. Wyrośnięte ciasto ponownie zagnieć, przełóż na stolnicę i podziel na sześć części (u mnie każda miała po 145 g). Z każdej części uformuj bułeczki. Następnie weź pierwszą bułeczkę i rozwałkuj prostokąt. Dłuższy bok ma mieć 15-17 cm zroluj ciasto dłuższym brzegiem w tzw."palucha". Odłóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Następnie rozwałkuj pozostałe bułeczki i zroluj w podłuzną bułkę. Ułóż bułki w znacznej odległości od siebie na blasze. Odstaw do wyrośniścia pod ściereczką na 30-40 minut. Wyrośnięte posmaruj roztrzepanym jajkiem i jeśli chcesz jakimiś nasionami. Ja wybrałam sezam. Piecz w piekarniku nagrzanym na 180° C do 30 minut.
