Budyń mandarynkowy znakomity w smaku, do tego wegański, choć możesz dać mleko krowie. Ja jednak lubię łączenie owoców z napojem roślinnym.
Do tego mandarynkowy sos.
SKŁADNIKI:
6-10 mandarynek ( w zależności od wielkości)
skórka z jednej mandarynki
500 ml mleka migdałowego/ sojowego/krowiego
1-2 łyżki płaskie ksylitolu/ cukru
2 - 3 pełne łyżeczki skrobi ziemniaczanej/ kukurydzianej
szczypta wanilii lub cukru waniliowego
PRZYGOTOWANIE:
Wycisnąć sok z 2 mandarynek malakserem z nakładką na cytrusy lub innej metody, taką którą używasz. Odlać pół szklanki soku, dodać skrobię, skórkę, wanilię ksylitol i wymieszać. W rondelku podgrzewać mleko, kiedy zacznie się gotować wlać sok z mąką i z ksylitolem i zagotować. Przelać do pucharków.
Jeśli lubisz ciepły budyń zrób do niego sos odparowując sok z pozostałych wyciśniętych mandarynek z niewielką ilością cukru, aż stanie się lepki.
Uwaga: mandarynki mandarynkom nie równe. Sami zobaczcie ile będzie soku. Ja użyłam 1/2 szklanki soku do samego budyniu. Resztę odparowałam. Do budyniu z lodówki dajcie zimny sos mandarynkowy aby nie rozpuszczał chłodnego budyniu.
