Dlaczego pokochasz? Bo jest warzywne, rozgrzewające, pełne marokańskich aromatów i smaków dzięki kiszonej cytrynie, przyprawom i ziołom. Gorące podałam komosą.
Składniki:
dynia (u mnie mała piżmowa)
1 kiszona cytryna
przyprawy: po 1/2 łyżeczki cynamonu, kardamonu, kminu, kolendry, papryczki chili, kurkumy
1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
sól do smaku
1 szczypta szafranu
2 liście laurowe
2 łyżki oliwy
1 dynia
cebula
2 ząbki czosnku
2 sm. świeżego imbiru
pomidory w puszcze lub swieże kokrajlowe 250 g
1 łyżczka koncentratu pomidorowego
1 papryka czerwona (u mnie podłużna)
marchew
świeża mięta i lolendra (po 1 garści)
Przygotowanie:
Dynię umyć i pokroić w kostkę, paprykę na małe kawałki, cebulę w piórka, marchew w skośne plastry a imbir na zapałki.
W naczyniu żaroodpornym rozgrzej na średnim ogniu oliwę i dodaj przyprawy. Smaż kilka minut, następnie dodaj cebulę oraz czosnek i imbir. Po zeszkleniu się cebuli dodaj resztę warzyw, posól do smaku i dodaj pokrojoną w kosteczkę kiszoną cytrynę. Nakryj pokrywą i duś 30 minut. Na koniec dodaj szafran i koncentrat. Wymieszaj i gotuj jeszcze ok. 5 minut. Podawaj z komosą z posiekaną miętą i nacią kolendry.