Chałka pochodzi z kuchni żydowskiej. Ja przygotowałam puszystą, maślaną z kruszonką.
Chałki mają różne sploty. Na końcu wpisu podam link jak zrobić rożne sploty. Ja wybrałam okrągłą wersję. Ciasto przygotowałam w nocy (21.00) włożyłam do lodówki. Następnego dnia rano wyjęłam wyrośnięte wolno ciasto, odstawiłam na mniej więcej godzinę, żeby się ociepliło. Następnie podzieliłam na cztery równe części i uformowałam wałeczki do splotu.
Składniki:
500 g mąki + do podsypywania trochę (dałam 400 g mąki orkiszowej jasnej i 100 g orkiszowej razowej)
200 ml ciepłej wody
50 gram cukru (u mnie trzcinowy)
paczuszka drożdży suszonych
1 jajko L
60 g roztopionego chłodnego masła
szczypta soli
Kruszonka:
70 g mąki+ 40 g zimnego masła + 50 g cukru trzcinowego
1 jajko do posmarowania
PRZYGOTOWANIE:
Mąkę przesiać do miski. Drożdże rozpuścić w ciepłej wodzie dodać łyżeczkę mąki i cukru. Odstawić do wyrośnięcia na kilka minut. Kiedy wyrośnie zrobić w mące dołek i przelać, wbić jajko, dodać szczyptę soli oraz wlać masło. Wyrabiać około 10 minut podsypując mąką w razie potrzeby. Odstawić do wyrośnięcia na ok godzinę (lub taka jak napisałam we wstępnie na noc do lodówki). Następnie podzielić na cztery równe części i uformować wałeczki do splotu. Zapleść chałkę i przełożyć na blachę podsypaną mąką. W czasie wyrastania przygotować kruszonkę. Po wyrośnięciu chałki posmarować całą rozmąconym jajkiem. Posypać kruszonkę i wstawić na 30 minut do piekarnika nastawionego na 180 stopni C. Ja swoją przez pierwszych 10 minut piekłam w 220 stopniach C następnie zmniejszyłam do 180.
Sploty:
https://www.youtube.com/watch?v=8eCm-htn3MA