Bardzo chciałam upiec focaccię taką z bąbelkami fermentującego ciasta. Mam świetny przepis od pewnej Włoszki ale ja chciałam uzyskać jeszcze lepszy wypiek. Moim doświadczeniem z tego pysznego wypieku dzielę się z wami. Zainspirowałam się przepisem z książki wydawnictwa ZNAK "Fun dinning" P. Klima, obecnie jurora w Masterchefie.
Składniki:
poolish: 100 g mąki
100g wody
2 g suszonych drożdży
ciasto:
450 g mąki (dałam chlebową orkiszową - daj jaką uważasz) najlepiej włoską typ 00
100 g oliwy z oliwek
325 g wody
1 i 1/2 łyżeczki soli
5 g drożdży
trochę igieł rozmarynu
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka miodu
Przygotowanie:
Przygotowanie zaczynamy dzień wcześniej. Jeśli będziesz piec focaccię rano to poolish przygotuj wieczorem (dzięki niemu ciasto ma specyficzną dziurkowaną strukturę i lekko kwaskowaty smak). Zmieszaj składniki poolishu, przełóż do szklanego naczynia, nakryj folią spożywczą i widelcem nakłuj folię, aby był dopływ powietrza. Schowaj do lodówki na 12 godzin. Rano wyjmij poolish z lodówki i odstaw na 30 minut aby nabrał pokojowej temperatury. Następnie do dużej miski wsyp mąkę dodaj wodę i wymieszaj i odstaw ciasto do autolizy na 20 minut. Po tym czasie do misy dodaj poolish i drożdże ( ja suche drożdże zawsze rozpuszczam w niewielkiej ilości wody) i całość wymieszaj a następnie odstaw na kolejne 30 minut. Po wyrośnięciu do ciasta dodaj oliwę, sól, miód i drobno posiekane listki rozmarynu lub suszone ok.1 łyżeczki. Wyrób ciasto do całkowitego połączenia się składników i odstaw ponownie w ciepłe miejsce na 45 minut. Kiedy ciasto wyrośnie ponownie go wyrób ale tym razem składając go zaczynając od chwytu ciasta od spodu do góry i tak z każdą stroną obracając miską kilkakrotnie. I odstaw ponownie do wyrośnięcia na 30 minut.
Blachę do pieczenia wyłóż papierem do pieczenia i posmaruj oliwą. Wyłóż ciasto i palcami rozłóż równo ciasto na blaszce. Odstaw do wyrośnięcia na 30 minut. Nastaw piekarnik na 230° C. Kiedy ciasto wyrośnie możesz w nie powkładać gałązki rozmarynu lub oliwki (ja dałam jeszcze plastry ziemniaka- ale zupełnie niepotrzebnie, nie było ich czuć w cieście). Piecz przez 30 minut. Po upieczeniu posmaruj wierzch oliwą i posyp gruboziarnistą solą. Ja spryskałam wierzch sprayem z oliwy z oliwek.