Świetna kuchnia musi być bezwzględna. Właśnie trafiła w moje ręce „Kuchnia
bezwzględna” nowa książka kulinarna autorstwa Joshua Weismana.
Autor zdobył sławę jako charyzmatyczny i niepokorny szef kuchni, który walczy z
gotowaniem instant. W towarzystwie milionowej publiczności na YouTube „But
Better” sieka, składa i marynuje dania.
W bezwzględnym wstępie czytamy, że w kuchni najważniejsza jest intuicja,
nie zasady. Zrozumienie jak dana technika czy składnik wpływa
na rezultat otwiera drzwi do krainy wybornego smaku. Joshua proponuje nowy
proces myślowy oparty na połączeniu wiedzy z osobistymi preferencjami.
Rzuca wyzwanie gotowym daniom instant. Bo prawdziwe jedzenie można zrobić
samemu w krótkim czasie. Ty masz wpływ na jedzenie, które przyrządzasz i jest
ono jedną z niewielu rzeczy, o których decydujesz. A to daje poczucie władzy.
Autor zachęca do rozpoczęcia zabawy w gotowanie i smakowanie jedzenia. W
pierwszej części zawarte są przepisy na sosy, pikle, buliony i sery. Proces ich
powstawania napisany jest po to, aby zrozumieć jak powstaje jedzenie. Przekazuje
nam bazę, na której możemy budować, tworzyć i eksperymentować. A to podstawa
rozwijania własnej kulinarnej intuicji i budowania własnego smaku.
Każdy kupiony przez ciebie produkt czy to będzie ketchup, chleb, przyprawy,
sos, pikle, a nawet czekolada, przecież tworzone są przez kogoś od podstaw. A
przygotowane przez ciebie mogą być po prostu lepsze! Trafią prosto w twój gust.
Idealnie dopasowany do ciebie, można powiedzieć, spersonalizowane.
Książka podzielona jest na kilka kategorii np. "to co powstanie od
zera” czyli kulinarne podstawy. Zawarte tu przepisy pozwolą przygotować samemu produkty,
które najczęściej lądują w naszych koszykach. Często nie sprawdzamy lub nie zdajemy
sobie sprawy jaką maja listę składników.
A przecież samodzielnie możesz zamarynować cokolwiek, przerobić owoce na
dżem, zrobić bulion i masło orzechowe, masła smakowe, uwarzyć ser mozzarella,
ricotta, kozi chevre, różnego rodzaju pesta, majonezy, sosy: bbq,
ranczerski, gribiche, katsu... a potem wykorzystać
te produkty do komponowania posiłków w ich nieskończonych możliwościach
połączeń.
A potem, kiedy nauczysz się przyrządzać to wszystko od podstaw, wraz z cennymi
wskazówkami autora, przygotujesz śniadania, przystawko - przekąski, ryby,
mięso, makarony i kanapki, warzywa i sałatki, zupy i miłe podniebieniu zwieńczenie
czyli desery.
Ta książka to czysta edukacja, nauka i rozwój kulinarnego gustu. Dodaje odwagi do eksperymentowania. Powiem szczerze, że chciałabym ją mieć w rękach kiedy zaczynałam swoją przygodę z gotowaniem. Ale nawet z moim doświadczeniem znajduję w niej mnóstwo motywacji, inspiracji, informacji, możliwości. Można wskoczyć na wyższy poziom budowania smaku.
Dziękuję Wydawnictwu Znak za egzemplarz książki.