Przepis na oryginalny -toruński piernik- prosto z Torunia. Wczytajcie się w ten przepis. Zobaczycie, że warto. Składniki: |
mąka żytnia
miód
spirytus
woda
imbir w proszku
goździki
cynamon
gałka muszkatołowa
kardamon
anyż gwiazdkowy
skórki z cytryny smażone w cukrze
cukier
Ciasto piernikowe należało starannie wyrobić aż zacznie się kleić. Potem formę z drzewa lipowego należało suto pomalować olejem, położyć wywałkowane ciasto i przeciągnąć raz po formie wałkiem. Potem docisnąć formę placami i przekładając formę na bok delikatnie odlepić.
Nie znam proporcji, ale moja babcia mi powtarzała: tyle ile mąka zabierze.
Odciśnięta forma. Teraz trzeba wyciąć ostrym nożykiem kształt jaki sobie wybraliśmy. |
Ostrze noża powinno być bez zarzutu. |
Zostawiliśmy stół. Nasze pierniki wypiekały się w gorącym piecu a my poszliśmy zwiedzać muzeum. Słuchaliśmy historii powstawania piernika. |
Wspaniała wspólna zabawa nawet dla całkiem dorosłych.
Potem zwiedzaliśmy miasto.
Do Torunia pojechaliśmy przypadkiem. Nigdy w nim nie byłam.
Jest piękny. Urokliwy, jedyny w swoim rodzaju. Piekłam pierniki w mieście, z którego pochodzą najsmaczniejsze wyroby.
Dom Mikołaja Kopernika
Potem poszliśmy zobaczyć pomnik Kopernika
Dotknęliśmy żabę na szczęście
Pamiętacie Pana Filutka i jego pieska Filusia z Przekroju? Ja go sobie pogłaskałam.
Tu przy Przekrojowych bohaterach zjedliśmy obiad
Żur w świeżutkim chlebie.
A potem lody u Lenkiewicza. To była jedna gałka loda o smaku kiwi - przepyszny, a wielkość tej kulki to może trzy warszawskie .
No i na koniec stanęłam przy krzywej wierzy i pojechaliśmy do Ciechocinka na kąpiel w solance:)
Piękny jest Toruń.
ach, zazdroszczę tych prawdziwych toruńskich pierników! :))
OdpowiedzUsuńJak miałam blok z psychiatrii w Toruniu, to zajadałam się lodami od Lenkiewicza! Są przepyszne, a gałka duża jak na swoją cenę ;-) Chyba nigdzie takich drugich nie da się znaleźć.
OdpowiedzUsuńA widzisz, prawdę piszę:)
Usuńmuszę się koniecznie wybrać do Torunia po pierniki i takie super lody. :)
OdpowiedzUsuńLody są niebywale smaczne, taki niteczki świeżego owocu zamknięte w zmrożonej śmietance, :)
Usuńoj tak, jest piękny :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie jutro jadę do Torunia - do szkoły :)
OdpowiedzUsuńOjej GRATULUJĘ CI :):):) Idź koniecznie na lody:)
UsuńMoje miasto :)
OdpowiedzUsuń:):):)
Usuńnigdy nie byłam w Toruniu ale zamierzam odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńale lody narobiły mi smaku...u nas tak smacznych jak piszesz niestety, nie ma...
OdpowiedzUsuńale piękne te pierniki! też bym się chciała nauczyć je robić:)
OdpowiedzUsuńA ja z chęcią zrobiłabym pierniki wg tego przepisu:)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś go przetłumaczyć?? Końcówka jest dla mnie nie zrozumiała. A może piekłaś takie? Jutro będę piekła, a jak nie zdążysz odpisać to może jeszcze raz upiekę z tego przepisu:)
Trzeba dodać skórek cytrynowych podsmażanych (karmelizowałam w cukrz) i długo gnieść. Zobaczysz jak pod ręką ciasto będzie coraz miększe, wtedy rozwałkuj i wycinaj ciasteczka. Oni maja te drewniane foremki do nich, ale one są bardzo drogie, dlatego ja wycinałam zwykłymi metalowymi foremkami.
UsuńDziękuję za tak szybką odpowiedź:) Będę próbować:) Uważam to za duże wyzwanie, bo przepis napisany jak przez moją babcię- wszystkiego tak na oko ile trza:P
UsuńCzy możesz zdradzić proporcję jakich użyłaś do ciasta na pierniczki. Moje wyszły za słodkie i bardzo twarde.:(
UsuńOne będą twarde i z czasem nabierają kruchości:) Czyli wyszły dobrze, bo właśnie takie wychodzą w Toruniu a potem robią się mięciutkie z czasem. ja też robiłam na oko:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWłasnie jutro jade do Torunia ze szkołą ;)
OdpowiedzUsuńBędziesz zadowolona:) Konieczni idź na lody do Lenkiewicza:)
UsuńWiem, że data... Ale czy pomiędzy gałką, a kardamonem, nie jest jeszcze wymieniony pieprz kubeba, w oryginalnych przepisie? Piszę, gdyż nie widzę go wymienionego przez Ciebie pod obrazkiem, a pozostałe składniki już tak.
OdpowiedzUsuń