piątek, 5 października 2018

Sezon na herbaty rozgrzewające


Przyszedł czas na gorące napoje. Bierzesz kubek gorącej herbaty i od razu jakoś lepiej. Zaparzać możemy herbaty czarne, zielone, białe, czerwone, owocowe, ziołowe.

Zielona herbata  ma działanie odmładzające i oczyszczające. Zaparzamy ją w 80 °C od 2 -3 minut, ale można ją także parzyć metodą cold brew. Proces parzenia jest długi, za to smak zupełnie inny.. Zaskakujący i ciekawy. Zieloną herbatę należy zalać zimną wodą i po 2 - 6 godzinach mamy cudowną ice tea.

No ale ja tu miałam pisać o rozgrzewających.
Liście zielonej herbaty  nie są poddawane fermentacji. Zaraz po zerwaniu następuje suszenie.
Badania naukowe wskazują, że w zielonej herbacie znajduje się mnóstwo antyoksydantów, które przyczyniają się do eliminacji wolnych rodników. Zielona herbata zawiera teinę (tea- teina, coffee  -kofeina), dwukrotnie mniej tego związku niż przeciętnie kawa. Można także kupuję herbatę zieloną  i czarną decaf.  - bezteinową.



Najbardziej popularne gatunki zielonej herbaty to gunpowder, sencha i moja ulubiona japońska matcha. Lepiej kupić  i pić herbatę liściastą nie w torebkach.


Czarna herbata poziada właściwości pobudzające. Najbardziej popularne gatunki czarnej herbaty to assam, yunnan, darjeeling, ceylon, earl grey, English Breakfast i wiele innych. Ze względu na wygląd liści  herbat czarnych wyróżniamy: całe liście, łamane, bardzo rozdrobnione, pył herbaciany.

Herbata czarna obniża ciśnienie krwi, poprawia krążenie i działa profilaktycznie przeciw chorobom serca. Zbyt duże wypijane ilości herbaty czarnej hamują wchłanianie żelaza (tanina), najlepiej pić ją po 30 minutach po spożyciu posiłku. Nie należy też popijać herbatą leków. Zalać porcję herbaty wrzącą wodą i parzyć 3-4 minuty.

Czerwona herbata.  Lubię jej nieco dymny posmak. Jest półfermentowana, pomaga walczyć z nadwagą. Kupuję najczęściej chińską Pu-Erh w kostkach. Zawiera niewielkie ilości kofeiny i taniny, dlatego jest dobrym rozwiązaniem dla osób wrażliwych na kofeinę. Kostkę czerwonej herbaty zalewam wodą między 90-100°C i parzę do 5 minut.


Biała herbata powstaje z młodych nierozwiniętych pączków zrywanych na wiosnę. W młode listkach zawartych jest trzykrotnie więcej  polifenoli niż starszych lisicach. Znajduje się w niej także  sporo witaminy C Zawiera większe ilości kofeiny. Posiada najsilniejsze ze wszystkich dostępnych herbat właściwości antyoksydacyjne. Parzenie w temp. 75-90 °C.























Japońska herbata matcha. Lubię ją pić, ale także często dodaję ją jako naturalnego barwnika np. do ciast, jogurtu, smoothies lub matcha latte z mlekiem migdałowym. Często pokazywane w filmach ceremonie picia herbaty budziły moją ciekawość. Oglądałam zawsze z zaciekawiłem. Marzę o uczestnictwie w takiej ceremonii. Mnie jej parzenie zajmuje znacznie mniej czasu;) Matcha jest bogata w  antyoksydanty.  Nie ma sobie równych pod względem zawartości związków o charakterze przeciwutleniającym: 100 razy mocniejsze niż witamina C. Co ciekawe jest bogata w beta karoten, zawiera go aż dziewięciokrotnie więcej niż szpinak i cztery razy więcej niż marchew. Poprawia metabolizm. Zaleca się zalać płaską łyżeczkę matchy 150-200 ml wody o temperaturze 70-80 °C
a następnie mieszać miotełką szybkimi ruchami do momentu  uzyskania na powierzchni herbaty pianki. Ja nie mam miotełki. Ale wpisuję ją na listę: do kupienia. 
Nie zapominajmy o herbatach ziołowych, naparach i owocowych np. z dodatkiem hibiskusa (ma piękny purpurowy kolor, wspaniałe właściwości zdrowotne a nade wszystko  wzmacnia układ immunologiczny. A to nam najbardziej potrzebne w zimowych miesiącach. 

Z czym pić herbatę:


 -  z miodem, ale dodawany powinien być kiedy herbata nieco ostygnie
 - z cytrusami

 -  świeżymi ziołami np. rozmarynem i tymiankiem - te wybieram zima, a latem melisę lub miętę
 - imbirem
 - żurawiną
 - dziką różą
 - rokitnikiem (używam suszonych owoców)
 - pigwą
  - syropem z kwiatów z czarnego bzu
 - syropem z owoców czarnego bzu
 - sokiem malinowym
 - przyprawami: goździkiem, anyżem, cynamonem, kardamonem


Wybór jest ogromny!
Zaopatrzyłam się i mam szafkę pełną różnych herbat liściastych. Teraz przygotuję z nich kilka mieszanek i umieszczę w jakiś fajnych słoiczkach i może będzie na prezent dla Kogoś. 



2 komentarze: