Domowy ser z nerkowców jest delikatny, kremowy i naprawdę serowy.
Po jedniodniowej fermentacji tworzy się lekka i puszysta struktura.
Od dawna szukałam roślinnej alternatywy dla tradycyjnego twarogu bez mleka.
To jeden z tych przepisów, które zaskakująsmakiem. Namoczone wcześniej nerkowce po zmiksowaniu z kapsułką kwasu mlekowego stają się jedwabiście gładkie, lekko jogurtowe i neutralne w smaku, dzięki czemu można je doprawić na wiele sposobów.
Moja ulubiona wersja: z kminkiem, który dodaje nutę ciepła i głębi oraz czarnuszką, która równoważy smak lekką ostrością.
Świetnie sprawdza się na chrupiącej bagietce, może być bazą do past kanapkowych, nadzieniem do naleśników, czy jako zamiennik ricotty do pieczonych warzyw.
Składniki:
150g nerkowców, namoczonych przez noc
1 kapsułka kwasu mlekowego (lub probiotyku liofilizowanego)
3–4 łyżki wody (lub wiecej jeśli pasta jest za gęsta)
szczypta soli ( próbuj podczas mielenia czy ci odpowiada)
opcjonalnie: ½ łyżeczki kminku, ½ łyżeczki czarnuszki
Przygotowanie:
Nerkowce namacz na cała noc, rano odcedź i przepłucz zimną wodą.
Przełóż je do blendera lub malaksera i dodaj 3 łyżki wody oraz sól.
Otwórz kapsułkę kwasu mlekowego i wsyp proszek do środka.
Miksuj na najwyższych obrotach do uzyskania jedwabistej, gładkiej konsystencji.
W razie potrzeby dodaj odrobinę więcej wody.
Przełóż masę serową do miseczki i dodaj swoje ulubione dodatki: kminek, czarnuszkę lub inne przyprawy.
Odstaw na 6–12 godzin w temperaturze pokojowej, aby lekko sfermentował i nabrał głębszego smaku.
Przechowuj w lodówce do 5 dni.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz