Przygotować niedużą formę na babkę, wysmarować tłuszczem i oprószyć.
SKŁADNIKI:
4 jaja
2 duże łyżki miodu wielokwiatowego
skórka z jednej cytryny (umyta, sparzona, najlepiej ekologiczna)
sok z połówki cytryny
3/4 szklanki mleka kokosowego
1 i 1/2 szklanki mąki przesianej (dowolnej u mnie mix mąk: 100 g ryżowa pełnoziarnista, 100 g orkiszowa tortowa, 50 g kokosowa)
40 ml oliwy z oliwek
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia lub 1 pełna łyżeczka sody (kiedy zamieniam proszek do pieczenia na sodę, zwykle daję jej mniej)
PRZYGOTOWANIE:
Jaja (temperatura pokojowa) ubić z miodem, dodać oliwę, mleko kokosowe i skórkę z cytryny. Dodać stopniowo przesianą mąkę i wmieszać w masę, dodać proszek do pieczenia lub sodę. Na koniec wlać sok z cytryny. Wymieszać. Masę przelać do formy. Piec w 175 stopniach C. przez 50 minut do suchego patyczka.
Wyjąć babkę, wystudzić.
Przygotować żółty lukier:
2 duże łyżki cukru pudru
płaska łyżeczka kurkumy
2-3 łyżeczki soku z cytryny
Po wymieszaniu skłądników lukier musi mieć konsystencję gęstej śmietany, wolno spływającej z łyżki. Takim polać babkę.
Czarodziejka ;-)Jak z kokosem to się skuszę,pysznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie i zapewne tak smakuje. Napisałabym, że wykorzystam w najbliższe święta... ale może tak być, że nie bardzo będzie miał kto kosztować... Wszystkiego dobrego na ten dziwny czas!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana. Mam nadzieję jednak, że będzie ktoś obok Ciebie.
Usuńcudna babeczka
OdpowiedzUsuń