Zastaliśmy przywitani kieliszkiem prosecco i pysznymi wędlinami z mnóstwem owoców.
Obejrzeliśmy film firmy Sokołów o jakości jaką charakteryzują się produkty Sokołowa.
Grille Webera zostały "odpalone" a my ruszyliśmy przygotowywać dania do grillowania.
Każdy z nas wylosował przepis i miał sam lub w teamie pracować na nasz wspólny sukces.
Nasze menu zawierało: grzanki z masłem czosnkowym, sałatkę z arbuzem i fetą, żeberka z grilla, szaszłyki, grillowane warzywa, ziemniaczki pieczone z boczkiem i z oscypkiem, sałatka z rostbefem i wiele dodatków w postaci sosów i dipów.
Stoły uginały się od bardzo dobrej jakości produktów.
Sommelier z firmy Czerwona Oliwka profesjonalnie doradzał nam jak łączyć wino z poszczególnymi smakami naszych dań.
Najprzyjemniejsza część naszych warsztatów degustacja i wspólne biesiadowanie.
Serdecznie dziękuję za zaproszenie. Za spotkanie wspaniałych ludzi. Gotowanie w takim towarzystwie to prawdziwa przyjemność.
Wspaniała inicjatywa i jeszcze lepsze zdjęcia tutaj widzę. Uwielbiam wszelkie spotkania z blogerami - dają mnóstwo inspiracji i energii do blogowania ;)
OdpowiedzUsuńWow! Musiało być super :) Niezapomniane przeżycie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę warsztatów, to musiało być super przeżycie :)
OdpowiedzUsuńCudne miejsce do nauki:)
OdpowiedzUsuńCudowne przeżycie, sama chętnie bym wzięła udział w takich warsztatach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Świetne przeżycie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa i... aż mi się zachciało grilla. Co Ty mi zrobiłaś? Do tej pory chodziło za mną jakieś ognisko w gronie znajomych, a teraz doszedł do tego jeszcze grill. No nic tylko pytać, czy nikt nic dobrego nie planuje. Tyle smacznych rzeczy na stole. Aż mi się jeść chce, a to jeszcze nie pora :D
OdpowiedzUsuń