Ciasto kruche nauczyłam się z programu Jacques Pepin i od tego czasu wykonuję tylko to. Czyli mąka, masło, woda, odrobina wody lodowatej, cukier. Jeśli ciasto ma być wytrawne np. do quiche dodaję wtedy sól.
SKŁADNIKI:
mąka owsiana 500 g
(Provena)
cukier trzcinowy 1 łyżka
masło zimne 200 g
woda zimna 3 łyżki
jabłka nierozpadające się 6 sztuk ( u mnie Champion)
sok z połowy cytryny
mielony cynamon 1 łyżeczka
kardamon 1 łyżeczka
PRZYGOTOWANIE:
Mąkę wsypałam do malaksera, dodałam zimne masło pokrojone w grubą kostkę oraz łyżkę cukru i zaczęłam mieszać. Kiedy ciasto zaczęło się grudkować dodałam zimnej wody. Uformowane ciasto przełożyłam na folię spożywczą, włożyłam do lodówki na 30 minut.
Jabłka obrałam, podzieliłam na ósemki, a ósemki na plasterki. Skropiłam sokiem z cytryny. Wsypałam 1 łyżkę cukru trzcinowego, kardamon i cynamon.
Połowę ciasta rozwałkowałam do formy i wylepiłam nim dno i boki formy, wyłożyłam jabłka, a wierzch przykryłam resztą ciasta. Można też zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Piec w 180 stopniach C ok. 60 minut.
Ze względu na brak glutenu ciasto kruszy się bardziej. Można dodać gumy guar, która jest zdrowym produktem roślinnym (dużo można poczytać w internecie informacji na temat gumy guar).
taka gorąca najlepsza :)
OdpowiedzUsuńSuper ciacho! Czy na ciepło z lodami waniliowymi, czy na zimno na pewno jest pyszne! :)
OdpowiedzUsuńPłatki owsiane są pyszne, więc w takim wydaniu w postaci mąki na pewno rządzą! :)
OdpowiedzUsuńNa taką szarlotkę zawsze chrapka :)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak domowa szarlotka :)
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńapetyczna bardzo :)
OdpowiedzUsuńBardzo dawno nie piekłam szarlotki... Pysznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda. Szarlotka to nasza miłość, a w wersji bezglutenowej po prostu ideał. Wszystkiego smacznego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować kruchego ciasta z mąki owsianej, do szalotki wydaje się idealna.
OdpowiedzUsuńCiekawe rozwiązanie, koniecznie trzeba spróbować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniała!
OdpowiedzUsuńZatęskniłam za szarlotką...
Szczęśliwego 2017!
Pyszna, nabrałam ochoty na szarlotkę ;)
OdpowiedzUsuńJak ja dawno jadłam szarlotkę ;-) ta wygląda obłednie ;-)
OdpowiedzUsuńJak ja dawno szarlotki nie jadłam!
OdpowiedzUsuńIle byśmy dały za kawałek takiego ciasta z gałką lodów waniliowych <3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie zjadłabym kawałek:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna szarlotka :)
OdpowiedzUsuńnie wiem co źle zrobiłam, ale ciasto wyszło sypkie.. piekłam 1,5h i nic
OdpowiedzUsuńCzy ciasto rozpadało się podczas zagniatania? Jeśli się rozpada należy dodać jeszcze łyżkę wody, tak aby się w miarę połączyło. Absorpcja wody przez mąki jest różna i zależy od ilości błonnika ( ja użyłam mąki Provena). Jeśli jest za suche należy ostrożnie dodawać wody lub odrobiny masła. To ciasto piekłam dawno. Ale pamiętam, że góra ciasta się zapadła. Te ciasta bezglutenowe często się kruszą. Niektórzy dodają gumę ksantanową. Ja jej nie polecam. Już wolę, żeby ciasto się kruszyło i Wyglądało na takie z kruszonką.
UsuńNapisz mi proszę co robiłaś i czy ono się po prostu nie upiekło? Czy jabłka puściły dużo soku i ciasto się "rozmazało"? Jest mi bardzo przykro, aż mam ochotę jutro upiec, zeby sprawdzić.
Gdzies przeczytalam,ze mozna dodawac zmielone siemie lniane jako "sklejacz" i wtedy kruche ciasto sie nie rozpada ani nie kruszy.
OdpowiedzUsuń