Składniki:
pęczek młodych buraków
3-4 ząbki czosnku
sól
pieprz
ziele angielskie
ocet jabłkowy 2 łyżki
2 łyżki oliwy z oliwek
kilka chipsów z buraka
mięta
Przygotowanie:
Buraki umyłam pokroiłam w kostkę. W rondlu rozgrzałam oliwę. Wrzuciłam pokrojone buraki i zaczęłam chwilę dusić. Dodałam 4 ząbki czosnku. Dalej dusiłam. Dodałam przyprawy i wlałam wodę. Po 10 minutach dodałam ocet. Gotowałam jeszcze 5 minut. Następnie zupę zmiksowałam. Wkruszyłam chipsy z buraka.
musi być genialna!! narobiłaś mi smaku :)
OdpowiedzUsuńTe chipsy kuszą :)
OdpowiedzUsuńTwoja zupka z pewnością przypadłaby mi do gustu. Uwielbiam buraki :)
OdpowiedzUsuńz chęcią się poczęstuję 😆
OdpowiedzUsuńCudowny!
OdpowiedzUsuńZjadłabym wszystko...
Pięknie wygląda, z buraków zjadłabym wszystko, ten kolor tak na mnie działa, że nie mogę się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, a ja właśnie wstawiłam młode buraczki na gaz i się zastanawiałam jak je dalej potraktować. Dziękuję za inspirację, przepięknie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńWierzę, że była pyszna :) Buraki uwielbiam, ale kremu z nimi w roli głównej jeszcze nie robiłam, czasem tylko miksuję botwinkową ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio nasza mama zrobiła zupę z kiszonych buraków, polecamy bo jest mega <3
OdpowiedzUsuńDoskonała zupa!
OdpowiedzUsuńKrem z buraków to moja ulubiona zupa:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie, zwłaszcza z tymi chipsami :)
OdpowiedzUsuńświetna propozycja
OdpowiedzUsuń