1 puszka czerwonej fasoli*
2 eko jaja
dojrzały banan
3 łyżki dobrego gorzkiego kakao
100 ml oleju rzepakowego
5 łyżek ksylitolu
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
porzeczki
porzeczki
Odsączyć fasolę, wbić jajka i pokrojonego banana. Dodajemy resztę składników i blendujemy. Wrzucić garść czerwonych porzeczek i delikatnie przemieszać. Masę wylać do wyłożonych papilotek i wkładamy do formy na muffinki.
Pieczemy 25 minut w 180 stopniach.
*Zamiast fasoli można użyć mąki np. ryżowej pełnoziarnistej
*Zamiast fasoli można użyć mąki np. ryżowej pełnoziarnistej
Smaczna babeczka
OdpowiedzUsuńZ porzeczkami i kakao z pewnością świetnie smakują ;)
OdpowiedzUsuńZ fasoli? Ale genialne! Poproszę jedną :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś zrobić, bo o ciastach z fasoli już słyszałam :)
OdpowiedzUsuńmuszę i ja w końcu popełnić jakiś fasolowy wypiek ;)
OdpowiedzUsuńPiekłam ciasto z fasoli i było bardzo smaczne. Muffinki wyglądają fantastycznie :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę upiec fasolowe ciasto!
OdpowiedzUsuńUwielbiamy fasolowe słodkości :D
OdpowiedzUsuńPiękne, wow, ślinka cieknie mi...
OdpowiedzUsuńUwielbiam wypieki z fasoli, muffinki wyglądają cudnie i na pewno tak smakowały ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam fasolowe wypieki :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie: https://smilingshrimp.blogspot.com
O wow! Wszystko za taką muffinkę *.*
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ciacho z czerwonej fasoli :)
OdpowiedzUsuńMmm pięknie wyglądają! Zjadłabym dwie na poczekaniu :)Mi ciasto z fasoli wychodzi jak gnieciuszek albo zakalec, może Twój przepis mi się uda :):*
OdpowiedzUsuńNo i on taki jest mokry w środku ;)
Usuńmuszę w końcu takie zrobić :)
OdpowiedzUsuń