Ugotowałam kompot z suszu tradycyjny ale dodałam orientalne przyprawy. Wypijam już trzecią szklankę. Jest coraz lepszy, bo owoce wciąż uwalniają smaki. W te święta moje tradycyjne potrawy będą podrasowane, trochę pozmieniam. Hm... do finałowego kompotu chcę dodać skórkę z cytryny i pomarańczy.
SKŁADNIKI:
1 opakowanie suszonych owoców z jabłkami, gruszkami, śliwkami wędzonymi
1 sztuka anyżku gwiazdkowego! (z nim ostrożnie aby nie zdominował smaku)
miód do smaku
kilka goździków 2-3szt.
4 plasterki świeżego imbiru
laska cynamonu cejlońskiego
3 litry wody źródlanej
PRZYGOTOWANIE:
Susz przesypać do garnka, dodać przyprawy, zalać wodą. Gotować 30 minut. Wynieść na całą noc w chłodne miejsce. Następnego dnia można dosłodzić miodem.
zakochałam się w tej kompozycji przypraw :) muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuń:):):) Wypróbuj jestem ciekawa Twojej opinii:)
UsuńUwielbiam taki kompot, choć nigdy jeszcze nie dodawałam anyżu. Koniecznie muszę to zmienić :-D
OdpowiedzUsuńja już czekam do wigilii, żeby się go napić ;)
OdpowiedzUsuń