Są w niej zawarte też cztery smaki. "Odcinek" z salami był mojego syna. Wersje wege nasze.
Niby tak wiele składników, a tak naprawdę powstała z resztek, jakie miałam w lodówce.
Ciasto na pizzę kupiłam w Carrfour za 1,67 - 0,5 kg !!
Rozwałkuj ciasto. Odetnij z boku ok 1,5 cm pasek ciasta. Będziesz nim dzielić odcinki pizzy.
Odcinek pierwszy:
4 szparagi (koniecznie blanszowane!!! Niektórzy kucharze twierdzą, że od tłuszczu szparag zmięknie w trakcie pieczenia. Nie zmiękną. Bo w mojej pizzy nie ma tłustego sera. Kilka minut we wrzątku i będą wspaniałe
2 łyżki sosu pomidorowego*
jajo
kilka kawałków porwanej mozzarelli light**
Odcinek drugi:
2 łyżki sosu pomidorowego
4 pieczarki
2 krążki cebuli czerwonej
kilka kawałków porwanej mozzarelli light
Odcinek trzeci:
2 łyżki sosu pomidorowego
kilka kawałków porwanej mozzarelli light
5 plasterków salami
Odcinek czwarty :
2 łyżki sosu pomidorowego
kilka sztuk pomidorków koktajlowych przeciętych na pół
kilka kawałków porwanej mozzarelli light
* na całą pizzę potrzeba puszkę pomidorów najlepiej Mutti Polpa - są najlepsze.
** na całą pizzę wystarczy jedna mozzarella
Sos pomidorowy:
łyżka oliwy z oliwek
puszka pomidorów
szczypta chilli
1 łyżeczka soli
ząbek czosnku
oregano+ bazylia do smaku.
Pizzę pieczemy w 250 stopniach przez 15 minut.
Odcinek szparagowy był mój. Niestety zajęłam się nie wiem czym i przytrzymałam pizzę dłużnej dlatego żółtka się za bardzo ścięło. Wiec po upieczeniu, natychmiast wyjmij z piekarnika. Ale i tak było smacznie.
fajne:) i takie proste:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że jest gotowe ciasto na pizze :D Super pomysł!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł - takie 4 pory roku :) lepiej tylko ciasto zrobić samemu :)
OdpowiedzUsuńCztery pory roku? Bardzo fajny pomysł!!! Super:)
UsuńLubie urozmaicone jedzenie, wiec taki wybor bardzo by mi odpowiadal:-) Wszystkie wersje wygladaja rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńTak, nie jest nudno, jest w czym wybierać:)
UsuńJaki wypas i świetny pomysł. Sama bym zjadła całą :-)
OdpowiedzUsuńMiałabym problem na jaki smak się zdecydować, najprawdopodobniej zjadłabym każdej pizzy po trochu :)
OdpowiedzUsuńZgadza się, wclae nie musi byc okrągła! Najbardziej do gustu przypadła mi mała, podłużna, bo świetnie się ją jadło (u mnie z ziemniakami - pychota!)
OdpowiedzUsuńooo.. u mnie też nigdy nie ma okrągłej pizzy;D
OdpowiedzUsuńAle pomysł z łamaniem i 4 smakami-genialny;) dla każdego coś dobrego;D
Genialny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńaż zgłodniałam :) uwielbiam pizzę, a jeszcze jak bym miała w tylu smakach to byłabym w niebie :D
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie
OdpowiedzUsuń