W zamrażarce zawsze mam jakieś mrożone owoce. Często z nich robię kisiel lub zapiekam pod kruszonką. Można też zrobić pyszny deser z jogurtem.
SKŁADNIKI:
1 opakowanie mrożonych jeżyn,
1 opakowanie mrożonych truskawek
lub innych mrożonych owoców np. malin, wiśni, owoców leśnych
duży jogurt naturalny grecki firmy Zott ( ma 10% tłuszczu i jest pyszny)
ksylitol po 2 łyżki na każdą warstwę lub cukier lub erytrytol
2 opakowania żelatyny
ekstrakt waniliowy do smaku
Do wysokiego garnka wsypałam truskawki i podgrzałam je aż puściły sok, zmiksowałam na mus i dodałam 2 łyżki żelatyny i ksylitolu. Wymieszałam, wystudziłam i wylałam na dno tortownicy. Włożyłam do lodówki do stężenia na ok. 1-5 godziny.
Druga warstwa jogurtowa
Jogurt wymieszałam ze zmielonym ksylitolem (lub jeśli nie masz użyj 2 łyżki cukru pudru), dodałam kilka mrożonych jeżyn, w małym naczyniu we wrzątku rozrobiłam resztę żelatyny z opakowania, które napoczęłam żelując jeżyny. Szybko wymieszałam z jogurtem i wylałam na truskawkową warstwę.
Trzecia warstwa jeżynowa
Do wysokiego garnka przełożyłam jeżyny i podgrzałam je aż puściły sok i były gorące, następnie zmiksowałam na mus i przetarłam przez sito (pozbywając się skórek i pestek) dodałam łyżeczkę ekstraktu z wanilii. Do otrzymanego musu dodałam prawie całą paczkę żelatyny i 2 łyżki ksylitolu. Wymieszałam i kiedy był już zimny wylałam na jogurtową warstwę. Włożyłam do lodówki na ok. 1,5 godziny.
Na wierzch ułożyłam rozmrożone wiśnie.
Jeśli nie chcecie długo czekać na tężenie, skorzystajcie z żelatyny fix, która jest znacznie szybciej wiążąca od zwykłej. Warto też użyć agar agar jeśli preferujecie ten środek.
o rany... tęsknię za takimi 'letnimi' deserami.. tęsknię za latem...:D
OdpowiedzUsuńPS. Chciałabym Serdecznie zaprosić do wzięcia udziału w moim czekoladowym konkursie! Więcej szczególów na moim blogu !
Dziękuje wpadnę zobaczyć konkurs:)
UsuńO mniam jakie pyszności :) mam sporą ilość zamrożonej czarnej porzeczki to już wiem co z nią zrobić :)
OdpowiedzUsuńPyszności, rewelacyjny deser. Oj zjadłabym z chęcią kawałeczek :-)
OdpowiedzUsuńNiedawno próbowałam zrobić coś takiego ale niestety dałam za mało żelatyny i się troszkę rozpływało :p Twój torcik wygląda genialnie! :)
OdpowiedzUsuńPS. Czyli mam rozumieć, że do tych musów owocowych dawałaś żelatynę prosto z paczki - proszek? Nie rozrabiałaś w wodzie?
ależ oczywiście moje pierwsze zabawy z żelatyna były takie , ze deser był trzęsąca się galaretą;)
UsuńUwielbiam takie ciasta na zimno! Szczególnie takie mega owocowe ;)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie i idealnie :) Robiłam coś podobnego z malin, ale złożonego z 2 warstw, a zamiast żelatyny użyłam agaru.
OdpowiedzUsuńTaki letni deser, zjadłabym na pewno kawałek: )
OdpowiedzUsuńi aż naszły letnie wspomnienia dzięki tak fajnemu deserkowi:)
OdpowiedzUsuńPowiało latem! Deser jest niesamowity! ;)
OdpowiedzUsuńPrzecudny owocowo lodowy torcik :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny deser, owocowy, na zimno, uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńTen deser to można powiedzieć udoskonalony sernik na zimno :) Genialne mieć mrożone owoce w lodówce w środku zimy.
OdpowiedzUsuńBajkowy deserek. Wygląda przeapetycznie :)
OdpowiedzUsuńGenialny przepis, prosty i smaczny, tak jak lubię :-)
OdpowiedzUsuńOwoce to to czego mi teraz brakuje :D
OdpowiedzUsuńAleż ten deser cudownie wygląda :) Musiał smakować latem :)
OdpowiedzUsuńWygląda bosko!
OdpowiedzUsuńPysznie musiał smakować.
Bardziej latem jadamy takie desery, ale co tam. Narobiłaś mi ogromnej ochoty;-)
OdpowiedzUsuńWspaniały deser :) Stęskniłam się za latem :(
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Piękny ten deser :-)
OdpowiedzUsuńskład - wspaniały! jeżyny uwielbiam i mam w zamrażarce, więc nie będę się zastanawiać, od razu zrobię po pracy wersję jednoosobową ;)
OdpowiedzUsuńooooo jezu ale boski <3
OdpowiedzUsuńZachwycający ! ;)
OdpowiedzUsuńWygląda zabójczo, nic tylko wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńdzieło sztuki!
OdpowiedzUsuńnie tylko kulinarnej :)
Lubię sięgnać do zamrażarki i wyciagnąc porcję owoców. Obowiązkowo w sezonie mrozimy
OdpowiedzUsuńAle piękne i smakowite warstwy:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się ten deser prezentuje
OdpowiedzUsuńa mnie natchnęłaś myślą o domowym kisielu:)
Wow! Wygląda przepięknie i pewnie jeszcze lepiej smakuje :)
OdpowiedzUsuńwww.homemade-stories.blogspot.be
Cudowny! Ślicznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńPysznie i tak już letnio, że aż mnie tęsknota za ciepłem ogarnęła :)
OdpowiedzUsuńKurcze, ale pysznie wygląda :D
OdpowiedzUsuńU mnie w lodówce obowiązkowo musza być mrożone owoce, z nich zima można wyczarować takie cuda jak Twoja propozycja. Pyszna, zdrowa i piękna za razem :)
OdpowiedzUsuńWygląda niezwykle apetycznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda po prostu pięknie!
OdpowiedzUsuńSuper-musi wyśmienicie smakować;)
OdpowiedzUsuńSuper-musi wyśmienicie smakować;)
OdpowiedzUsuńWygląda bosko i tak lekko <3 Tęsknię za latem, w tym roku muszę zamrozić więcej owoców bo później nie mam z czego robić takich pięknych deserów :))
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie!
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie:) nic tylko siadać i jeść:)
OdpowiedzUsuńłał! przepadłam! wygląda obłędnie i w dodatku można go uznać za dietetyczny, normalnie obłęd, wszystko idealnie!
OdpowiedzUsuńDawno Cię tu nie było :( Gdzie jesteś ?!
OdpowiedzUsuńjestem jestem:) ale nie mam nic do opublikowania:)
Usuńwygląda obłędnie,aż wypróbuje ! :)
OdpowiedzUsuńJejku, po prostu świetny pomysł;) Deser wygląda obłędnie, a jego smak z pewnością jest nieziemski!
OdpowiedzUsuń