Mój mąż uwielbia curd. Jakikolwiek bym nie zrobiła.
Poprosił mnie o tartę z lemon curd, ale bardzo nie chciało mi się robić cytrynowego. Lubię robić ciągle coś nowego, nie lubię powtórek (tzn. lubię ale nie tak często ;) )
Curd z grapefruita
SKŁADNIKI
sok z 1 grapefruita
150 g cukru
2 jaja ekologiczne
2 żółtka
100 g masła pociętego w kostkę
PRZYGOTOWANIE
Wyciśnij sok z grapefruita. Odcedź przez sitko (mój sok miał mnóstwo maleńkich pestek)
Roztrzep krótko jaja, żółtka i cukier.
Na małym ogniu zacznij podgrzewać mieszaninę cały czas mieszając. Kiedy zacznie robić się budyniowej konsystencji dodaj sok i masło. Mieszaj, aż zacznie "bulgotać" cały czas mieszając.
Odstaw do wystygnięcia.
Ja przykryłam wierzch folią spożywczą, aby nie zrobił się" kożuch".
Powstał przepiękny łososiowy kolor
Nie użyłam skórki obawiając się jej smaku. Nie chciałam ryzykować.
A to mnie zaskoczyłaś. Musi smakować rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :) To teraz czekamy na tartę? ;)
OdpowiedzUsuńByła tarta:) nie zdążyłam nawet zdjęcia zrobić- poszła cała:)
UsuńJuż czuje ten aromat :)
OdpowiedzUsuńNa naleśnikach na pewno byłoby przepyszne:D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak smakuje curd z grejpfruta. Do tej pory robiłam tylko cytrynowy i bananowy;)
OdpowiedzUsuńbananowy mnie oczarował. Nie wpadłabym :)
UsuńKiedyś nienawidziłam grejpfrutów, teraz coraz bardziej się do nich przekonuję, choć ciągle robię to bardzo powoli...:) Ale taki curd to chyba sobie zrobię;)
OdpowiedzUsuńAle zaskoczenie :) Ja robiłam tylko z cytryny a grejfruty przecież kocham ! Kupiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny :) Super pomysł!
OdpowiedzUsuńHoho! To musi być wyśmienite! :)
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię powtórek w kuchni, Twój curd rzeczywiście ma świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńkocham grapefruita! :) Teraz jest najlepszy sezon na te owoce, muszę się pokusić o tartę i o lemon <3 mmm... zachciało mi się go tu i teraz! :)
OdpowiedzUsuńale ma uroczy kolor! :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Warto jest eksperymentować w kuchni :)
OdpowiedzUsuńKocham wszelkie curdy! Ostatnio mam na nie mega fazę i wszystkie moje desery są z ich udziałem, ale z grejpfruta jeszcze nie robiłem. Będzie następny w kolejce! :D
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam tartę z tym pysznym curdem...
OdpowiedzUsuń