Gołąbki przygotowałam na parze. Ale to ty decydujesz jak chcesz je przyrządzić. Może to być zapiekanie, duszenie.
Farsz składa się z czarnej soczewicy i pieczarek. Można dać zieloną soczewicę. Są pyszne! Zdradzę pewien sekret... do pieczarek zawsze dodaję pieprz ziołowy. Smak nie ma sobie równych!
SKŁADNIKI:
liście kapusty 8 szt.
Na farsz:
czarna soczewica -1 szklanka
pieczarki - małe opakowanie
cebula 1 szt.
pieprz i sól do smaku
pieprz ziołowy - 1 łyżeczka
Na sos:
passata pomidorowa 300 ml
czosnek 1 - 2 ząbki
majeranek - 1 łyżeczka
oliwa z oliwek - 2-3 łyżki
sól - 1/2 łyżeczki
PRZYGOTOWANIE:
Soczewicę ugotować według przepisu na opakowaniu. Odcedzić. Liście kapusty odciąć od główki i gotować na parze lub włożyć do wrzącej wody na 2-3 minuty. Pieczarki obrać i zetrzeć na tarce na dużych oczkach razem z cebulą. Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy i przesmażyć pieczraki wraz z cebulą ( może pojawić się sporo wody- ja zwykle ją wylewam, nie czekam aż odparuje), doprawic solą, pieprzem i pieprzem ziołowym. Wymieszać razem z soczewicą.
Faszerować liście kapusty nakłądając farsz na środek i zawijać najpier boki do środka a potem zwijając w rulon. Ułożyć w naczyniu do parowania. Parować około 15- 20 minut.
Przygotować sos:
PRZYGOTOWANIE:
Soczewicę ugotować według przepisu na opakowaniu. Odcedzić. Liście kapusty odciąć od główki i gotować na parze lub włożyć do wrzącej wody na 2-3 minuty. Pieczarki obrać i zetrzeć na tarce na dużych oczkach razem z cebulą. Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy i przesmażyć pieczraki wraz z cebulą ( może pojawić się sporo wody- ja zwykle ją wylewam, nie czekam aż odparuje), doprawic solą, pieprzem i pieprzem ziołowym. Wymieszać razem z soczewicą.
Faszerować liście kapusty nakłądając farsz na środek i zawijać najpier boki do środka a potem zwijając w rulon. Ułożyć w naczyniu do parowania. Parować około 15- 20 minut.
Przygotować sos:
rozgrzać oliwę, dodać passatę pomidorową. Wcisnąć czosnek, dodać zioła i chwilkę dusić.
Gołąbki polać sosem i podawać np. z natką pietruszki.
Gołąbki polać sosem i podawać np. z natką pietruszki.
Gołąbków to wiki nie jadłam :) Trzeba będzie zrobić.
OdpowiedzUsuń