Po probiotyki warto sięgać każdego dnia. Regulują pracę układu pokarmowego, wzmacniają układ odpornościowy, poprawiają szczelność jelit, mają działanie przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne i osłonowe.
Probiotyki znajdują się w kiszonej kapuście, zakwasie z buraków, kiszonych ogórkach, kwasie chlebowym, jogurtach i kefirach.
Kultury bakterii mają korzystny wspływ na nasze zdrowie.
W koncentratach Joy Day znajduje 10 związków aktywnych, wykazujących działanie bakterio, grzybo- i pleśniobójcze.
Koncentrat zawiera 500 ml preparatu probiotycznego.
Pije się go 3 razy dziennie po 10-15 ml. w rozcieńczeniu.
Mój drink probiotyczny to:
15 ml preparatu Joy Day
woda mineralna
plastry ogórka
plastry limonki
Probiotyk bardzo przypadł do gustu. Dobrze się po nim czuję.
Mimo, że w moim domu kupowane są jogurty to ja sama staram się ich unikać, bo mimo, że zawierają probiotyki to moje jelita nie czują się po nim dobrze.
Joy Day ma też różne smaki. Ja mam przyjemność próbować z miętą. Na początku myślałam, że nie będzie dobry dla mnie, mięta mnie " męczy", ale nie jest ona tak intensywna, praktycznie niewyczuwalna. Mnie napój przypomina w smaku rozcieńczone białe wino, ale nie zawiera alkoholu. W smaku jest lekko wytrawny. Mogą go spożywać także dzieci powyżej 3 roku życia, osoby z nietolerancją laktozy i na diecie bezglutenowej.
Skład:
zestaw żywych szczepów bakterii probiotycznych w postaci płynnej (min. 2x10*jtk/ml)
ekstrakt z fermentowanych roślin ziołowych (20%) - liście mięty, kwiaty czarnego bzu, kwiaty głogu, liście melisy,kwiaty lipy, ziele skrzypu, sok jabłkowy
Drink wygląda wyśmienicie.
OdpowiedzUsuńale pieknie wyglada
OdpowiedzUsuń