Ciasto sękacz poznałam, kiedy pracując dla pewnego wydawnictwa dostawaliśmy z Podlasia właśnie takie prezenty na święta. Sękacz zachwyca swoją formą, wykonaniem i smakiem. Upieczenie takiego ciasta wcale nie jest łatwe. Warstwy ciasta polewa się na rozgrzanym obracającym się drewnianym wałku. W ten sposób tworzą się sople z cieknącego ciasta. Kupuję go na święta ( żadnych diet - bo ciasto to same jaja, masło, cukier i mąka).
Kiedy opublikowałam na Instagramie to zdjęcie - dostałam wiele cennych komentarzy. Najlepsze sękacze można kupić eksplorując Podlasie. Szczególnie polecane są małe regionalne cukiernie. Można kupić także urządzenie do domowego wypieku sękacza.
Ciasto kupuje się w kartonie, bardzo długo zachowuje świeżość.
Nigdy nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sękacza!
OdpowiedzUsuń