Znudziło ci się ciasto marchewkowe? Możesz zrobić ciasto z burakami. Jest wilgotne, nafaszerowane samymi zdrowymi składnikami. Ciasto przełożyłam domową nutellą zrobioną z masła migdałowego wymieszanego z rozpuszczoną gorzką czekoladą, ale nie jest to konieczne.
Składniki
2 i 1/2 - 3 szklanki mąki razowej grahamki lub owsianej przesianej przez sito (dałam owsianą z Niro)
3 szklanki starych buraków na dużych oczkach (można zetrzeć na średnich)
1/2 szklanki syropu klonowego (można pominąć)
3 łyżki melasy trzcinowej lub z buraka
1 szklanka oliwy lub oleju
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka przyprawy do piernika
kakao 1 łyżka (można pominąć)
17 g proszku do pieczenia
1 szklanka orzechów włoskich lub pekan zmielonych
1/2 szklaki prażonych ziaren słonecznika
2-3 jaja
imbir kawałek startego na tarce
Na wierzch do posmarowania ciasta:
gorzka czekolada
2 łyżki śmietanki albo oliwy
Krem:
1 opakowanie świeżych daktyli najlepiej medjool
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
Przygotowanie:
Przesiać mąkę przez sito do misy. Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli, następnie dodawać po jednym żółtku i dalej ubijać dodając melasę. Do przesianej mąki dodać proszek do pieczenia przyprawę piernikową, cynamon, starty imbir i dokładnie wymieszać trzepaczką. Dodać kakao, rozdrobnione orzechy pekan lub włoskie oraz prażone ziarna słonecznika, następnie wlać ubite jaja i dodać buraki, przemieszać dokładnie. Przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia i piec w temperaturze 180°C około 55-60 minut.
Po upieczeniu i ostudzeniu posmarować wierzch ciasta rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą z dodatkiem śmietanki lub oliwy.
Krem czekoladowo daktylowy:
Daktyle medjool namoczyć w gorącej wodzie około 15 minut. Wylać wodę, wyjąć pestkę i daktyle zmiksować z rozpuszczoną do kąpieli wodnej czekoladą. Można zamiast czekolady dodać łyżkę kakao i wlać odrobinę oliwy.
Można także użyć gotowej daktynelli z czekoladą.
Ciasto przeciąć na pół i nasmarować warstwę kremu. Nałożyć wierzch i rozsmarować polewą. Można dodatkowo oprószyc kakao.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz