To danie zrobił mój mąż podczas gdy ja byłam nieobecna w domu. Poprosiłam go, aby dzisiaj on zrobił dla mnie obiad. I ... Uczeń przerósł .... blogerkę. Nie wiem kto powinien tego bloga prowadzić. On bardzo rzadko coś gotuje. Ale powiem szczerze jak już ugotował to ugotował. Przy tym był bardzo szczęśliwy i powiedział, że gotowanie daje niesłychaną radość. Pełna zgoda:)
Składniki:
kilka ziemniaków na pure
krewetki tygrysie kilka szuk
halibut filet- kawałek
dorsz filet - kawałek
Warzywa:
fasola mamut
1 cukinia
1 marchew
1 papryka czerwona
1-2 łodygi selera naciowego
czosnek
biały pieprz trochę
gałka muszkatołowa szczypta
imbir świeży tarty 2 cm
białe wino 1/2 szklanki
sos sojowy 2 łyżki
Marynata do ryb:
pieprz
sól
2-3 łyżki oliwy z oliwek
papryczka chilli
rozmaryn
kolendra ziarnka kilka sztuk
PRZYGOTOWANIE:
Zamarynuj rybę w marynacie, odstaw na bok. Ugotuj ziemniaki na pure (dodaj łyżkę masła do środka). Rozgrzej piekarnik do 200 stopni C. Warzywa pokrój w kostkę i szybko usmaż na patelni doprawiając białym pieprzem, gałką muszkatołową, sosem sojowym i świeżym imbirem. Wlej wino i odparuj. Rybę upiecz w piekarniku przez ok. 10 -15 minut
Krewetki usmaż na maśle z dużym ząbkiem czosnku. Posolić do smaku.
wow..jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńWow rzeczywiście uczta, gratulacje dla męża!
OdpowiedzUsuńOn bardzo dziękuje:)
Usuń