Krótko smażone chrupiące warzywa. Dosłownie chwilę. Więc szybko można je przygotować i zjeść coś dobrego.
SKŁADNIKI
Na 2 porcje
5 suszonych grzybków shitake
2 łyżki oleju
sos rybny - trochę
sos sojowy 2 łyżki
1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej
100 g groszku cukrowego lub fasolki szparagowej nawet mrozonej
czerwona papryka
marchewka
ząbek czosnku
1 cm świeżego imbiru
kolendra
czarny sezam do smaku
papryczka chili - kawałeczek
woda z namaczania grzybków
Grzyby shitake myję i namaczam we wrzącej wodzie ok. 20 minut potem gotuję je 5 minut. Wyjmuję i lekko przestudzoną tnę w paseczki.
W międzyczasie marchew, imbir, czosnek i paprykę kroję na małe paseczki lub tzw.zapalki.
W woku lub na dużej patelni rozgrzewam łyżkę oleju i zaczynam krótkie smażenie od marchewki, potem dodaję paprykę, imbir, groszek, czosnek, sosy, na koniec pokrojone w paseczki grzyby. Smażę kilka chwil.
Teraz w przestudzonej wodzie w ilości ok. 3/4 szklanki w której gotowały się grzyby rozprowadzam skrobię i zalewam warzywa.
Mieszam aż zgęstnieje i zrobi się sos. Wykładam na talerz i posypuję świeżą kolendrą i czarnym sezamem.
oczywiście, że mozna zjesc coś pożywnego w krótkim czasie, ale i tak mam już wrażenie że jest lepiej i coraz rzadziej ludzie sięgają po dania w 5 minut - świadomość rośnie:)
OdpowiedzUsuńpyszne jedzonko:)
Pyszne są takie warzywa. Ja groszek hoduję u mamy - jednak w tym roku było za sucho i w ogóle nie wykiełkował :(
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja! A grzybów shitake nigdy nie jadłam. Nadrobię :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie do narobienia:)
UsuńZazdroszczę pysznej kolacji ;)
OdpowiedzUsuńFajne, proste i szybkie danie :D No niestety sezon na świeże warzywa powoli się kończy i jesteśmy zmuszeni na import.
OdpowiedzUsuńI Ty mi mówisz, że ja jestem kreatorką smaku? ;) Danie wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńdobrze to wygląda! :)
OdpowiedzUsuń