Podobną zupę taką jadłam w austriackich Alpach. Ale bez sera.
Bardzo mi smakowała.
Ostatnio kupiłam bryndzę z kminkiem i pomyślałam że zrobię z nią zupę, podobną do tej w Alpach.
Wyszła bardzo smaczna dlatego podaję jej składniki i wykonanie.
SKŁADNIKI
wywar warzywny ok. 1-1,5 litra
biała część pora
1 łyżka oleju/ masła
2 łyżki bryndzy z kminkiem lub zwykłej i kminek do smaku
8 średnich ziemniaków obranych i pokrojonych na cztery części
2 liście laurowe
kilka ziaren ziela angielskiego
natka
papryka słodka szczypta
PRZYGOTOWANIE
Pora pokroić w krążki udusić na oleju, wlać wywar warzywny, dodać ziemniaki, przyprawy. Kiedy ziemniaki będą ugotowane zmiksować, wyjmując liście laurowe i ziele. Włożyć je ponownie po zmiksowaniu. Dodać 2 łyżki bryndzy z kminkiem i dokładnie wymieszać łyżką.
Na koniec posypać natką i słodką papryką.
biała część pora
1 łyżka oleju/ masła
2 łyżki bryndzy z kminkiem lub zwykłej i kminek do smaku
8 średnich ziemniaków obranych i pokrojonych na cztery części
2 liście laurowe
kilka ziaren ziela angielskiego
natka
papryka słodka szczypta
PRZYGOTOWANIE
Pora pokroić w krążki udusić na oleju, wlać wywar warzywny, dodać ziemniaki, przyprawy. Kiedy ziemniaki będą ugotowane zmiksować, wyjmując liście laurowe i ziele. Włożyć je ponownie po zmiksowaniu. Dodać 2 łyżki bryndzy z kminkiem i dokładnie wymieszać łyżką.
Na koniec posypać natką i słodką papryką.
ale pyszności :)
OdpowiedzUsuńKartoflanki są wspaniałe, szczególnie w kremie
OdpowiedzUsuńKartoflanka z kminkiem - pycha ale z bryndzą jeszcze nie jadłam, a też lubię:)
OdpowiedzUsuńcałość musiała być pysznie pachnąca
Dla mnie zupełna abstrakcja, takiej zupy nigdy nie jadłam a ponieważ wygląda cudownie to bardzo mnie ciekawi jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób na urozmaicenie prostego kremu z ziemniaków ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńBryndza z kminkiem musi dawać super ciekawego posmaku :) Chciałabym taką trafić gdzieś w sklepie ;)
OdpowiedzUsuńGenialne w swej prostocie! zupka apetycznie sie prezentuje:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda ten krem :) Zjadłabym!
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Grunt to dobry pomysł i jest sposób na niebanalny obiad. Pyszna kartoflanka Ci wyszła. Czuję, że skorzystam z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńwygląda tak... wykwintnie :)
OdpowiedzUsuńJak z bryndzą to ja zapisuję się na miseczkę.
OdpowiedzUsuńZjadłabym taki teraz :)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna zupa!
OdpowiedzUsuńBryndza nadaje jej ostateczny szlif.
Uwielbim wszelkiego rodzaju zupy. To moje paliwo. Mimo iż fanka ziemniaków samych w sobie nie jestem, to uważam że w zupach ogromnie zyskują. Muszę zrobić taki krem, bo wiem, że będzie pyszny!
OdpowiedzUsuńZjadłabym z przyjemnością!! aż się głodna zrobiłam jak patrzę na zdjęcie!
OdpowiedzUsuń