Pieczony łosoś z makiem. Skorupka z maku jest chrupiąca. Całość bardzo smaczna. Niektórzy nie lubią maku bo wchodzi mak w przestrzenie między zębami. Ciśnie mi się wtedy na usta pytanie czy myje zęby;) Zatem nie bójmy się maku bo jest zdrowy a resztę załatwi szczotka i pasta do zębów 😘
SKŁADNIKI:
filet z łososia 4 porcje
mak niebieski 3 łyżki
sól i pieprz do posypania ryby
sos sojowy trochę
rukola 1/2 opakowanie
awokado 1 sztuka
pomidorki koktajlowe kilka szt.
oliwa z oliwek 3 łyżki
sok z cytryny 2 łyżki
PRZYGOTOWANIE:
Łososia umyj, posól, oprósz pieprzem i skrop sosem sojowym. Wsyp mak na płaski talerz i obtocz w nim wierzch ryby (tylko jedna strona). Rozgrzej piekarnik na 200 stopni C i piecz rybę w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym oliwą ok. 20 minut.
Z rukoli, pomidorków i awokado zrób sałatkę. Polej sosem przygotowanym z soku z cytryny i oliwy z oliwek. Dopraw solą i pieprzem. Można dodać plasterki jabłka, bedzie smacznie pasowało. Ja nie miałam.


Bardzo ciekawa propozycja na łososia. Świetny pomysł. Apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNo to mnie zaskoczyłaś. Łososia z makiem jeszcze nie jadłam :) Ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam <3 dla mnie to coś wspaniałego!
OdpowiedzUsuńznam to połączenie! jest pyszne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj kusząca ta skorupka i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńLubię łososia, a w takiej wersji to dla mnie duża niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńkooocham mak! uwielbiam jego smak, ale tym połączeniem bardzo mnie zaskoczyłaś :)
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić, no muszę :)