Tyle razy piekłam serniki. Nie do końca byłam z nich zadowolona. Zawsze coś. Zwykle pękał, jak ziemia po trzęsieniu ziemi. Więc zaczęłam czytać, szukać serów odpowiednich.
Najbardziej lubię serniki z warszawskiej cukierni Misianka. Co to za smak !!! Po prostu rozpływa się w ustach. Mój sernik w niczym już nie odbiega os tamtego. Nie pęka, jest kremowy, delikatny i rozpływa się w ustach. Te piekłam w maleńkich tortownicach. Ale składniki podam na duży sernik. Na samych żółtkach. W następnym wpisie podam przepis na wykorzystanie białek i nie będzie to beza:)
SKŁADNIKI:
3 opakowania po 500 g twarogu półtłustego President w tzw. kiełbasce czyli folii lub innego sprawdzonego
9 żółtek
9 łyżek cukru drobnego
2 łyżki skórki z pomarańczy w cukrze + skórka z otartej pomarańczy
3 łyżki mąki ziemniaczanej
pomarańcza
sok z jednej pomarańczy
5-6 łyżeczek cukru trzcinowego
PRZYGOTOWANIE:
Żółtka zacząć miksować z cukrem na biały puch. Następnie dodawać po łyżce sera. Kiedy już zużyjemy cały ser dodać skórkę pomarańczową w cukrze i tą otartą. Dodać mąkę ziemniaczaną.
Całość wlać do formy i piec w 180 stopniach przez 50- 60 minut.
Dla jeszcze delikatniejszego efektu piec w kąpieli wodnej.
Jeśli ktoś lubi biały sernik można go piec do momentu ścięcia się sera. Około 3-40 minut. Ja wolę te troszkę podpieczone. Pozostawić do lekkiego ostygnięcia w piekarniku.
Karmel
Na patelnie wlej sok z pomarańczy i kostki lub sypki cukier trzcinowy. Włóż pokrojone cieniutko plastry pomarańczy. Czekaj aż zrobi się dość gęsty syrop. Wyłóż sernik plastrami pomarańczy i polej karmelem.
Sernik i pomarańczowy karmel...
OdpowiedzUsuńTo brzmi cudownie!
Ten karmel to cudo, a w połączeniu z rozpływającym się w ustach sernikiem na pewno można oszaleć z zachwytu!; )
OdpowiedzUsuńPiękny :)! Ja np. sernik nowojorski piekę w temp. 150 stopni i wychodzi równiuteńki jak deska :)
OdpowiedzUsuńWspaniały, podoba mi się ogromnie :) I bardzo ciekawa jestem białkowego przepisu :)
OdpowiedzUsuńUlala, jaki pyszny przepis :D
OdpowiedzUsuńWygląda doskonale, zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńAle uroczo wygląda w małych tortowniczkach z plasterkiem pomarańczy :)
OdpowiedzUsuńJak ja kocham serniki! Ten na pewno by mi przypadl do gustu:-)
OdpowiedzUsuńwow, co za sernik!!! nam sam widok aż robię się głodna *-*
OdpowiedzUsuńbrak mi słów.. wspaniały!
OdpowiedzUsuńkoniecznie do wypróbowania !
OdpowiedzUsuńsernik bajeczny :) marzy mi się taki!!
OdpowiedzUsuńAh dawno już chodzi za mną taki serniczek :)
OdpowiedzUsuń