Jesienią od września do listopada zbieram opieńki. Rośnie gromadnie na pniach, pniakach, gałęziach. Spotkać ją można na różnych gatunkach drzew liściastych w lasach, ogrodach, parkach i sadach.
SKŁADNIKI
Farsz:
500 g obgotowanych wcześniej opieniek
kilka łyżek oleju rzepakowego
kilka łyżek oleju rzepakowego
łyżeczka soli
pieprz
spora cebula
olej do smażenia
PRZYGOTOWANIE
Opieńki trzeba dobrze oczyścić i obgotować we wrzątku z solą 20-30 minut. Odcedzić na durszlaku.
Potem obierz cebulę, pokrój w kostkę i zeszklij na odrobinie oleju. Zmiel grzyby lub rozdrobnij w rozdrabniaczu. Dodaj do cebulki i duś kilka minut, dopraw solą, pieprzem, natką. Wystudź. Zagnieć ciasto:
Zagnieć ciasto z mąki, wody i soli. Rozwałkuj na cienki placek i wykrawaj kółka. Małą łyżeczką od herbaty ułóż na środek farsz i zlep brzegi. Gotuj w osolonej wodzie 2 minuty od wypłynięciu.
Podsmaż pierogi na rumiano lub podawaj prosto z wody polane olejem lnianym.
No i teraz ja nie mogę przestać o nich myśleć... Po prostu uwielbiam pierogi, a jeszcze z grzybami... I przypomniała mi się tegoroczna jesień, taka ciepła, takie fajne grzybki się zbierało, ech... :)
OdpowiedzUsuńAcha, lubię pierogi gotowane i polane olejem :) Oczywiście podsmażane też :)
UsuńOd tygodnia chodzą za mną pierogi i nie mam czasu ich zrobić:/ Wyglądają wspaniale i tak apetycznie... mogę trochę? :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl
Fantastyczne pierożki. A takie podsmażane są najlepsze, pycha! :))
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła :P
OdpowiedzUsuńwyglądają obłędnie, ale razowych pierogów nie robiłam
OdpowiedzUsuńpo prostu cudo!:)
OdpowiedzUsuńAle zazdroszcze takich smakołyków :) też muszę się wkońcu wziąć za lepienie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe składniki w tym farszu :). Nigdy nie próbowałam i tym bardziej będzie za mną chodził ten przepis :).
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem tych pierożków :)
OdpowiedzUsuńCuuuuuuuuudne zdjęcia, aż mi ślinka poleciała:)pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńrazowe pierogi? Hmm.. musza być dobre, kiedyś się pokuszę o taką wersję ciacha, ale poproszę mamę-ona robi the best pierogi ever :D
OdpowiedzUsuńTwoje mogą być równie pyszne:)
Usuńpiękne i pyszne, nic dodać nic ująć :-)
OdpowiedzUsuńMuszą wspaniale smakować :)
OdpowiedzUsuńWyglądają tak cudownie, że zjadłabym teraz z przyjemnością,!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wyglądają! Olej rzepakowy u Mnie to niezbędnik kuchni :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe pierożki, bardzo takie lubię :)
OdpowiedzUsuńMuszą świetnie smakować :)
OdpowiedzUsuńWow, ale boskie! Chce się jeść :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiemy jak opieńki smakują :D
OdpowiedzUsuńnapiszę krótko - to musiały być przepyszne pierogi! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pyszności :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe pierogi!
OdpowiedzUsuńAż ślinka mi cieknie...
Ja też bardzo lubię opieńki.
No, bardzo dobre smaki!
OdpowiedzUsuńMniam...musiały być pyszne!
OdpowiedzUsuńWłaśnie już ugotowalam opieki i jutro zaczynam gotować pierogi z opieniek wg tego przepisu, zobaczymy co wyjdzie.Myslę, że będą super.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i proszę o informacje czy smakowały:)
Usuń