SKŁADNIKI:
kapusta czerwona 1/2 sztuki
sok z kiszonej kapusty białej 1 łyżka
kminek 1/2 łyżeczki
Przygotowałam słoik 3/4 l. Wyparzyłam i wysuszyłam. Poszatkowałam pół główki kapusty, zasypałam solą i ubiłam. Odstawiłam na godzinę, kapusta puściła sok. Włożyłam kapustę ciasno do słoika, dodając przyprawy, uzupełniłam przegotowaną zimną wodą zmieszaną z łyżką soku z kiszonej białej kapusty. Przykryłam pokrywką nie zakręcając do końca. Na drugi dzień kapusta już zaczęła fermentować. Drugiego dnia zdejmowałam pianę z wierzchu. Po trzech dniach kapustę można jeść. Choć najlepsza jest po tygodniu. Z dnia na dzień jest coraz smaczniejsza.
kapusta czerwona 1/2 sztuki
sok z kiszonej kapusty białej 1 łyżka
kminek 1/2 łyżeczki
2 ząbki czosnku
liść laurowy 3 sztuki
ziele angielskie całe 8 sztuk
sól do smaku 3 łyżeczki
woda 300 ml
PRZYGOTOWANIE:
liść laurowy 3 sztuki
ziele angielskie całe 8 sztuk
sól do smaku 3 łyżeczki
woda 300 ml
PRZYGOTOWANIE:
Przygotowałam słoik 3/4 l. Wyparzyłam i wysuszyłam. Poszatkowałam pół główki kapusty, zasypałam solą i ubiłam. Odstawiłam na godzinę, kapusta puściła sok. Włożyłam kapustę ciasno do słoika, dodając przyprawy, uzupełniłam przegotowaną zimną wodą zmieszaną z łyżką soku z kiszonej białej kapusty. Przykryłam pokrywką nie zakręcając do końca. Na drugi dzień kapusta już zaczęła fermentować. Drugiego dnia zdejmowałam pianę z wierzchu. Po trzech dniach kapustę można jeść. Choć najlepsza jest po tygodniu. Z dnia na dzień jest coraz smaczniejsza.
Czerwona kiszona to dla mnie coś nowego.
OdpowiedzUsuńpomysł rewelacyjny! ciekawa jestem smaku :)
OdpowiedzUsuńSuper! Uwielbiam kiszonki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy czerwoną kapustę ale nigdy nie jadłyśmy jej kiszonej :) Świetna sprawa :D
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że ma więcej witamin jak kiszona biała. I ten piękny kolor!
OdpowiedzUsuńKultowa surówka z gotowanej czerwonej kapusty już się nam trochę przejadła, Ta wersja wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńZapisuję przepis i chętnie z niego skorzystam, bo lubię kapustą czerwoną a takiej kiszonki nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja na Świąteczny stół. Zapisuję przepis :)
OdpowiedzUsuńMój domownik zawsze kisi dla mnie kapustę, chyba następnym razem kupię czerwoną :)
OdpowiedzUsuńczerwoną kapustę bardzo lubię, ale w wersji kiszonej jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńNigdy takiej nie robiłam, ale kolor ma świetny :)
OdpowiedzUsuń