Uwielbiam fasolkę szparagową. Z masełkiem i bułką tartą już mi się przejadła. Przygotowałam znacznie zdrowszą, pikantną i mniej kaloryczną.
Na targu kupiłam fasolkę bez łyka. Nie ma tych "wąsów" ciągnących się jak to ma miejsce w przerośniętej fasolce.
Składanki :
fasolka
3 łyżki sosu sojowego
1 łyżka octu ryżowego
1 papryczka chili
szczypta cukru
starty świeży imbir ok 2 cm
1 ząbek czosnku
3 krople oleju sezamowego
świeża kolendra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz