Sernik na zimno z musem z czarnej porzeczki i herbatą matcha. Warstwa z czarnej porzeczki przypomina mus. Lekka jak pianka.
1 litr jogurtu naturalnego -kupuję w wiaderku
4 łyżki cukru lub miodu lub innego słodziku
350 gram czarnej porzeczki
opakowanie żelatyny na 1 litr płynu ( do porzeczkowej warstwy użyłam 2 opakowań żelatyny w listkach [ponieważ opakowanie wystarcza na 500 ml płynu)+ dodatkowe 3 łyżeczki sypkiej żelatyny do zielonej warstwy
mielona wanilia ok 1/2 łyżeczki 1 łyżeczka japońskiej herbaty matcha
owoce i zioła do dekoracji
Tortownicę wyłożyć papierem a rant wysmarować olejem.
Porzeczki przebrać i umyć. Przełożyć do garnka i zacząć podgrzewać. Kiedy puszczą sok zdjąć z ognia i zmiksować na gładko. Dodać do masy opakowanie żelatyny , cukier lub miód i dobrze rozmieszać. Dodać jogurt ok 4/5 opakowania wymieszać i przelać do tortownicy. Wstawić do lodówki do stężenia. Po stężeniu przygotować zieloną warstwę. Rozpuścić 3 łyżeczki żelatyny w niewielkiej ilości wody, dodać matcha lub zmiksowany z niewielką ilością wody szpinak wlać do żelatyny, dodać pozostałą część jogurtu, dosłodzić do smaku niewielką ilością cukru lub łyżeczką miodu i wymieszać. Wylać na wierzch masy porzeczkowej. Włożyć do ponownego stężenia. Udekorować owocami i ziołami ( melisa, mięta, werbena cytrynowa).
Zamiast żelatyny można użyć agar agar w ilościach wskazanych na opakowaniu.
Wyglada jak za milion dolaraów ;)
OdpowiedzUsuńTen sernik jest wręcz idealny! Pozdrawiamy znad filiżanki kawy :)
OdpowiedzUsuńobłędnie wygląda :)
OdpowiedzUsuń