Wysłuchałam wykładu w sieci na temat pestek dyni i soczewicy. Pomidory wykazują właściwości przeciwutleniające, a właściwie likopen w nich zawarty. Ważne, by spożywane przez nas pokarmy wzmacniały zarówno ciało, jak i umysł.
Pestki dyni warto jeść podprażone, będą łatwo strawne. Pestki są doskonałym źródłem: magnezu, cynku, fosforu czy żelaza. Zawierają TRYPTOFAN pomocny w bezsenności czy w stanach obniżonego nastroju. Świeże pestki zwalczają pasożyty. Źródło witaminy młodości E, doskonałe na układ nerwowy.
Składniki
szklanka czerwonej soczewicy
opakowanie pestek dyni (100 g)
cebula i ząbek czosnku
olej
5 suszonych pomidorów
sól
ziele angielskie
liść laurowy
łyżeczka chrzanu tartego
2 jaja
pół łyżeczki chili w proszku
Przygotowanie:
Soczewicę ugotować z liściem laurowym i zielem w osolonej wodzie, odcedzić. Pestki dyni uprażyć. Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na oleju. Wystudzić wszytko.
Zmielić w malakserze wszystkie składniki. Przełożyć do wcześniej przygotowanej formy i piec w 180 ° około 40 minut.
Co do pestek dyni, to opakowania mają różne gramatury. Proszę o uściślenie o jaką ilość chodzi :).
OdpowiedzUsuńna pewno pyszny ! :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie :) Kocham vege pasztety!
OdpowiedzUsuńPiękne, niesamowicie apetyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńA pasztety z soczewicy sa super.
Dobry pomysł z dodaniem pestek i suszonych pomidorów.
:)
Smakowity:)
OdpowiedzUsuńWygląda jesiennie i pysznie, pasztety z soczewicy są moimi ulubionymi, a skład Twojego bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNa pewno świetnie smakuje :)
OdpowiedzUsuńJeszcze takiego nie jadłam , pyszna propozycja :)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie smaków - wszystko tu ze sobą znakomicie współgra.
OdpowiedzUsuńCiekawa kombinacja smaków. :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój pasztet. Jem tylko domowe. Zapisuję więc przepis i chętnie zrobię :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie warzywne pasztety :) z soczewicy od czasu do czasu robię w różnej wersji :)
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńKochamy takie pasztety jeść z wielką miską warzyw :D
OdpowiedzUsuńOoo super sprawa. Ostatnio jestem mocno warzywna, więc przepis zapisuję :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie!!! Super pomysł:)
OdpowiedzUsuń