Sernik z brzoskwiniami, makiem, kokosem na kruchym spodzie

To ciasto zrobiłam już po raz trzeci. Uwielbiam go, bo ma wszystko co świąteczny wypiek powinien mieć. Ser, mak, bezę, kruche ciasto, owoce. Wcześniej nie udało mi się sfotografować, szybko zjedliśmy ;). Ciasto robi się dość długo. Ale skróciłam ten czas o 2 godziny!, ponieważ ciasto kruche mroziłam 1 godzinę a nie dwie, trzy. Po godzinie było już jak „kamień” gotowe do starcia na tarce. 

Przepis oryginalny wzięłam z bloga Moje wypieki. Ale podążałam za swoimi smakami. Np. zamieniłam mąkę -na orkiszową, bo jestem jej wielką zwolenniczką. Dałam więcej sera twarogowego, bo nie lubię ricotty oraz dałam mniej maku do bezy, bo dla mnie było go za dużo. 

Polecam to ciasto.

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Ciasto kruche kakaowo piernikowe:

400 g mąki orkiszowej lub krupczatki

200 -220 g zimnego masła

4 łyżki cukru pudru (zmieliłam trzcinowy)

4 żółtka (białka wykorzystane zostaną do bezy)

1 łyżeczka proszku do pieczenia

2 łyżki kakao i jedna przyprawy do piernika

Beza makowo - kokosowa:

4 białka

szczypta soli

150 gram drobnego cukru (dawałam puder bo nie miałam drobnego)

100 g maku suchego

80 g wiórków kokosowych

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Masa serowa:

750 g twarogu półtłustego lub tłustego, zmielonego trzykrotnie ( dziś próbuję nową firmę, bo ma najlepszy skład, czyli sam ser twarogowy, ale zobaczymy)

100 ml śmietanki 30% lub 36% 

2 jaja

50 g masła

150 g  cukru pudru

3 łyżki  budyniu waniliowego

1 małe opakowanie cukru wanilinowego

skórka z pomarańczy - użyłam suszoną, sproszkowaną 

2 słoiki i brzoskwiń w syropie - kupuję w słoiku, mogą być z puszki a najlepiej własne (razem było ok. 12 sztuk połówek brzoskwiń)

Przygotowanie

1. Ciasto  kruche wyrobić ręcznie: mąkę wysypać na stolnicę, zrobić kopczyk, dodać kakao, przyprawę do piernika, sól, cukier i żółtka.  Masło zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Zagnieść ciasto. Kulę podzielić na 2 części, owinąć w folię spożywczą i włożyć do zamrażarki na godzinę. 

Blaszkę o wymiarach 22 x 36 cm wysmarować tłuszczem i wyłożyć natłuszczonym papierem do pieczenia. Wyjąć z zamrażarki ciasto i zetrzeć jedną część na tarce na dużych oczkach na spód blaszki, rozłożyć równomiernie i lekko docisnąć dłonią. Podpiec przez około 12 minut w temperaturze 180º C. Wyjąć z piekarnika i lekko wystudzić. Nie musi być zimne. 

Zetrzeć drugą część ciasta do miski i schować do lodówki.

2. Kiedy ciasto się podpieka, odsączyć brzoskwinie z syropu na sicie i pokroić w kostkę. 

3. Ubić z białek pianę ze szczyptą soli. Po ubiciu na sztywno dodawać po łyżce cukru pudru aż do skończenia. Na koniec wsypać wiórki i mak. Wymieszać. 

Wypukać mieszadło miksera, założyć ponownie na mikser i zacząć robić masę serową. 

4. Masło utrzeć z cukrem, (dodałam jeszcze trochę masła, bo cukru było więcej, dodałam  ok. 1 łyżki masła) z cukrem waniliowym i ze skórką. Potem dodać ser, wlać śmietankę, wbić jajka, dodać budyń i skórkę. Bardzo krótko miksować na małych obrotach do połączenia się składników. 

5. Na podpieczony spód wyłożyć kawałki brzoskwiń, następnie przelać masę serową i wyrównać wierzch szkatułą. Następnie na masę serową wyłożyć bardzo delikatnie, nakładając łyżką warstwę bezy  makowo – kokosowej i rozprowadzić na całej powierzchni. Wierzch przykryć drugą częścią ciasta startego wcześniej na tarce wyjęty z lodówki.

Piec około 60 – 70 minut w temperaturze 175 º C. Po wycięciu z piekarnika, wystudzić i schłodzić. Najsmaczniejszy na drugi dzień.