piątek, 18 grudnia 2020

Śledzie gajowego z marynowanymi grzybami

 

Mięciutkie, rozpływające się w ustach śledzie. W sam raz do chleba. Dodałam do nich marynowane podgrzybki, rozmaryn, musztardę w ziarnach, grubo zielony pieprz. Jedliśmy na kanapce z chleba żytniego.  Byliśmy nimi oczarowani. Z chęcią takie kanapki kupowałabym na mieście, gdyby takie były. 

SKŁADNIKI:

400 g śledzi norweskich

1 słoiczek marynowanych podgrzybków

3 łyżki oleju rzepakowy

2 łyżki musztardy w ziarnach

pieprz czarny świeżo mielony

2-3 liście laurowe

kilka ziarenek ziela angielskiego

 mała biała cebulka

gałązka rozmarynu 

opcjonalnie 2 ziarenka jałowca - jeśli lubicie żywiczne smaki

PRZYGOTOWANIE:

Śledzie po odsączeniu z zalewy pociąć w paski ok 1 cm. Grzyby pociąć w paski. Wymieszać. Cebulę pokroić w drobniutką kostkę.Wlać 2-3 łyżki oleju rzepakowego (użyłam tłoczony na zimno), musztardę i przyprawy. Całość wymieszać i serwować. Można rozetrzeć 2 ziarenka jałowca. 





4 komentarze:

  1. Chętnie spróbowałabym takich śledzi :D Muszę wypróbować przepis :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. z marynowanymi grzybami jeszcze nie robiłam

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój tata uwielbia marynowane grzyby ❤

    OdpowiedzUsuń