Szarlotka pachnąca orientem

Jabłka do szarlotki można aromatyzować na wiele sposobów. Moja babcia np. nie dodawała żadnych przypraw. Nie lubiła. Tylko jabłka i i cukier. No i maślane kruche ciasto. Ja natomiast bardzo lubię cynamon, kardamon, goździki, gałkę muszkatałową, skórki z cytrusów, przyprawę piernikową. 

Składniki:

Ciasto:

2 szklanki mąki np. krupczatki
150 g masła
pół łyżeczki mielonego kardamonu
odrobina zimnej wody

1 kilogram jabłek
pół szklanki trzcinowego cukru
łyżeczka płaska: cynamonu, kardamonu,
1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej

(czasami dodaje zamiast tych przypraw, chińską przyprawę pięciu smaków z przewagą anyżku)

Przygotowanie:

1. Zagniatany ciasto w wyżej podanych w składników. Dobrze najpierw wymieszać mąkę z kardamonem, dodać zimne masło z lodówki. Jeśli ciasto będzie zbyt suche dodajemy zimną wodę i wyrabiamy alby ciasto zrobiło się elastyczne.

2. Jabłka zetrzeć na race dodać przyprawy i cukier. Jeśli są zbyt soczyste odlać sok.

3. Rozwałkować ciasto na cienkie placki. Mój był ok. 0,5 cm. Rozłożyć na formie wysypanej bułką tartą. Blat ciasta wysmarować białkiem, rozłożyć jabłka, przykryć drugim blatem ciasta.
Posmarować białkiem. Ponakłuwaj widelcem, aby para miała jak się wydostawszy podczas pieczenia

4. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni ok. 45 minut.

5. Aby dodać ciastu jeszcze więcej zdrowia można dodać do mąki łyżkę otrąb pszennych.

6. Po wystudzeniu ciasta posyp cukrem pudrem z cynamonem.